Zmowa ws. diesla. BMW przyjmuje grzywnę, Volkswagen się broni

W miniony czwartek Komisja Europejska poinformowała , że trzej najwięksi niemieccy producenci samochodów naruszyli unijne przepisy antymonopolowe, ograniczając konkurencję w zakresie oczyszczania emisji z samochodów z silnikiem Diesla. Doszło do zmowy polegającej na ustaleniu standardów dla dodatku Adblue stosowanego w celu redukcji szkodliwych tlenków azotu ze spalin.

KE nałożyła na BMW i Volkswagena grzywny w łącznej wysokości 875 mln euro. Mercedes nie został ukarany grzywną, ponieważ w tej sprawie był sygnalistą – ujawnił istnienie kartelu. BMW poinformowało, że zapłaciło grzywnę w wysokości 373 mln euro, a inne kary zostały zniesione. Koncern został też oczyszczony z podejrzeń o użycie „nielegalnych urządzeń” w celu oszukania emisji. ? To dowodzi, że ??nigdy nie było w stosunki do nas żadnych zarzutów o bezprawną manipulację systemami kontroli emisji ? napisała BMW Group w oficjalnym oświadczeniu.

Volkswagen, który został ukarany grzywną w wysokości 502 mln euro nie opłacił jej. Oświadczył, że rozważa podjęcie kroków prawnych, ponieważ jego zdaniem „sytuacja w której Komisja po raz pierwszy traktuje współpracę techniczną jako naruszenie prawa antymonopolowego, stanowi niebezpieczny precedens?. Przedstawiciele VW dodają, że nałożono na koncern karę, choć nigdy nie ujawniono treści rozmów i uzgodnień między firmami, a żaden klient nie poniósł straty.

Margrethe Vestager, szefowa unijnego urzędu antymonopolowego podkreśliła w swoim czwartkowym oświadczeniu, że Volkswagen dysponuje jeszcze doskonalszą technologią pozwalającą na redukcję szkodliwych związków, „ale celowo nie wykorzystywał pełnego potencjału tej technologii”. Zdaniem Vestager firmy zmówiły się, by ograniczyć rynek i nie rozwijać technologii, a to wpłynęło na rynek i decyzje zakupowe klientów. – Poza tym nie tolerujemy, gdy firmy są w zmowie – podkreśliła szefowa unijnego urzędu antymonopolowego.