BMW wraca do technoloigii sprzed 10 lat: ma ulepszyć ich elektryki
Wydaje się nie do pomyślenia, aby marka mogła wykorzystać technologię sprzed dekady w swoich nowoczesnych pojazdach, jednak w BMW wierzą, że jest to możliwe. Niemcy planują przywrócić system, który ponad dziesięć lat temu zostawili za sobą. Jest to technologia, która pozwoli im zwiększyć zasięg ich samochodów elektrycznych.
Historia modelu i3 – pioniera elektromobilności BMW
W 2013 roku BMW wprowadziło na rynek model i3. Pierwszy samochód elektryczny niemieckiej marki wyznaczył nową erę, udowadniając, że BMW znajduje się w awangardzie ruchu, który dziś jest już codzienną rzeczywistością. Model i3 odniósł wielki sukces komercyjny przez dwie generacje, choć na początku obecnej dekady został wycofany z oferty w związku z narodzinami nowej fali produktów zelektryfikowanych.
Mimo to pozostawił trwały ślad w firmie, demonstrując, że technologia umożliwia powszechne korzystanie z elektromobilności. Od początku 2022 roku i3 nie należy już do gamy modelowej firmy. Jego dziedzictwo jednak żyje, a koncepcje w nim zastosowane mogą teraz powrócić w nowej formie.
Sukces tego modelu udowodnił, że klienci są gotowi na innowacyjne rozwiązania w dziedzinie napędów alternatywnych. To właśnie doświadczenia zebrane podczas produkcji i3 mogą teraz zaprocentować przy rozwoju nowej generacji pojazdów elektrycznych.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: BMW przyspiesza w wyścigu o baterie ze stałym elektrolitem
Koncepcja REX – ekstender zasięgu jako rozwiązanie na ograniczenia
Pierwszy i3 wprowadził koncepcję, którą BMW chce teraz reaktywować. Istniały dwa warianty i3: model w 100% elektryczny oraz wersja z ekstenderem zasięgu pod nazwą REX (Range Extender). Do układu elektrycznego dodano mały silnik trzycylindrowy działający jako generator. W tamtym czasie stanowiło to istotną zmianę reguł gry.
Niewielki zbiornik paliwa pozwalał dodać około 120 kilometrów dodatkowego zasięgu na autostradzie. Nie było to dużo, ale wystarczające, biorąc pod uwagę miejskie przeznaczenie pierwszego i3. System ten dawał użytkownikom pewność, że nie zostaną z rozładowanym akumulatorem daleko od punktu ładowania.
Technologia ta okazała się praktycznym rozwiązaniem łączącym zalety napędu elektrycznego z bezpieczeństwem dodatkowego źródła energii. Teraz gdy infrastruktura ładowania jest bardziej rozwinięta, ale wciąż niedoskonała, powrót do koncepcji REX nabiera nowego sensu.
Plany na przyszłość – nowa generacja pojazdów z ekstenderem zasięgu
Obecnie BMW chce przywrócić koncepcję REX. Według źródeł brytyjskich, Niemcy planują wdrożyć nowy ekstender zasięgu w swoich przyszłych samochodach elektrycznych. Oczekuje się, że w połączeniu z baterią oferować będzie prawie 1000 kilometrów zasięgu. Przyszłe BMW X5 będzie pierwszym modelem, który zadebiutuje z tą technologią, ale nie jedynym, który z niej skorzysta.
Według tych samych źródeł, modele BMW X3 i BMW X7 również mogą być wyposażone w ten system. Wszystkie trzy modele bazują na platformie CLAR, w przeciwieństwie do nowej struktury Neue Klasse, która zostanie zainaugurowana przez BMW iX3 w ciągu najbliższych miesięcy.
BMW jest zdecydowanym zwolennikiem oferowania szerokiej gamy rozwiązań mechanicznych i technicznych, włączając w to technologię wodorową. Firma nie zamyka się na jedno rozwiązanie, ale szuka optymalnych odpowiedzi na różnorodne potrzeby klientów na całym świecie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prezes BMW: „Stawianie wyłącznie na elektryki to ślepa uliczka”
Wpływ rynku chińskiego i proces decyzyjny w BMW
Samochody elektryczne z ekstenderem zasięgu, które można również uznać za hybrydy plug-in, stają się coraz bardziej powszechnym rozwiązaniem. Chiny są głównym regionem na świecie stosującym format, który pozwala nam nie być całkowicie zależnymi od gniazdka ładowania.
Chiński rynek napędza rozwój modeli z ekstenderem zasięgu. Tamtejsi konsumenci doceniają elastyczność, jaką daje możliwość przedłużenia zasięgu bez konieczności długiego ładowania. To właśnie doświadczenia z tego rynku mogą wpłynąć na globalne decyzje BMW.
Członkowie zarządu BMW będą w tym tygodniu analizować, czy przywrócić system REX. Decyzja będzie oparta na argumentach ekonomicznych i inżynieryjnych. To kluczowy moment dla przyszłości elektromobilności w wykonaniu bawarskiej marki, który może określić kierunek rozwoju na kolejne lata.
