
BYD rozważa budowę trzeciej fabryki w Europie. Ma w tym ukryty cel
Największy chiński producent samochodów elektrycznych rozważa budowę trzeciej fabryki w Europie
Pierwsza fabryka BYD w Europie, na Węgrzech, rozpocznie produkcję pod koniec tego roku, a zakład w Turcji ruszy w 2026 roku. Jednak chińska marka rozważa budowę dwóch kolejnych fabryk na terytorium europejskim. BYD, największy chiński producent samochodów elektrycznych, właśnie przeprowadził podwyższenie kapitału na Giełdzie w Hongkongu, dzięki któremu pozyska do 5,335 miliarda euro.
Według analityków, część tych środków zostanie wykorzystana na budowę nowych fabryk samochodów elektrycznych – nawet w Europie, aby uniknąć ceł – i tym samym podjąć próbę zdetronizowania Tesli jako największego światowego producenta tych pojazdów.
Te plany zbiegają się z informacją opublikowaną wczoraj przez portal ekonomiczny Bloomberg, która wskazuje, że BYD rozważa możliwość budowy trzeciej fabryki samochodów elektrycznych w Europie, a nawet zakładu produkującego wyłącznie akumulatory.Takie rozwiązanie pozwoliłoby BYD uniknąć płacenia europejskich ceł.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: BYD rośnie w siłę, ale nie jest liderem. CATL wciąż królem baterii w Chinach
Nowa fabryka w Europie – rozwiązanie problemu ceł
Jak podał wspomniany portal, wiceprezes BYD, Stella Li, potwierdziła prasie kilka dni temu we Frankfurcie, że marka poszukuje lokalizacji dla trzeciej fabryki samochodów elektrycznych w Europie. Zaznaczyła jednak, że firma nie spieszy się i decyzja zostanie podjęta w ciągu „najbliższego półtora roku”.
Trzecia fabryka w Europie, która dołączyłaby do zakładów na Węgrzech i w Turcji, oznaczałaby, że BYD mógłby produkować na Starym Kontynencie praktycznie całą gamę pojazdów sprzedawanych w krajach europejskich. Dzięki temu firma uniknęłaby zarówno 10% unijnego cła importowego na produkty chińskie, jak i dodatkowych ceł UE dla swojej grupy, które Europa ustaliła na poziomie 17%.
Lokalna produkcja dałaby BYD dużą swobodę w obniżaniu cen swoich pojazdów w Europie, jednocześnie zapewniając duży zysk z każdej sprzedaży. Jak spekuluje portal Electrive, jeśli BYD ogłosił budowę fabryki na Węgrzech pod koniec 2023 roku, a produkcja ostatecznie rozpocznie się w ostatnich miesiącach 2025 roku, oznacza to dwuletni okres rozruchu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rekordowe cła nic nie znaczą! Chińczycy miażdżą konkurencję w tym aspekcie
Potencjalna fabryka akumulatorów pozostaje niepewna
Jeśli zastosować ten sam harmonogram do potencjalnej trzeciej fabryki w Europie, gdyby chińska marka zdecydowała się na jej lokalizację w połowie 2026 roku, pierwsze produkowane w niej samochody elektryczne mogłyby ujrzeć światło dzienne w 2028 roku. Poza możliwą trzecią fabryką samochodów elektrycznych w Europie, Stella Li wspomniała o innym potencjalnym planie BYD, ale również nie podała szczegółów na ten temat.
Według Bloomberga, Stella Li stwierdziła, że BYD rozważa również produkcję akumulatorów do samochodów elektrycznych w Europie. W odniesieniu do ewentualnej fabryki akumulatorów, Li zaznaczyła, że zarówno jej lokalizacja, jak i rozpoczęcie projektu są nadal omawiane w ramach chińskiej firmy.
Budowa zakładu produkującego akumulatory byłaby strategicznym krokiem dla BYD, umożliwiającym firmie pełniejszą kontrolę nad łańcuchem dostaw na europejskim rynku. Własna produkcja akumulatorów nie tylko zmniejszyłaby zależność od zewnętrznych dostawców, ale również mogłaby obniżyć koszty produkcji samochodów elektrycznych i potencjalnie otworzyć nowe źródło przychodów poprzez sprzedaż akumulatorów innym producentom. Eksperci branżowi wskazują, że taki ruch wpisuje się w szerszą strategię BYD, zmierzającą do budowy kompletnego ekosystemu dla elektromobilności w Europie.