
BYD wypuszcza ogromny statek transportowy. Pomieści 9200 aut
Nowy statek BYD może pomieścić 9200 samochodów elektrycznych i hybrydowych
Chiński producent BYD nie ustaje w swoich dążeniach do dominacji w branży motoryzacyjnej i za kilka tygodni wprowadzi do użytku piąty w swojej historii statek transportowy, ponownie stawiając na model o dużej pojemności. Aby dotrzeć do większości punktów na świecie z pełnymi gwarancjami i maksymalnym możliwym zyskiem, BYD uznał, że najlepszym sposobem transportu swoich pojazdów elektrycznych i hybrydowych typu plug-in będzie posiadanie własnych statków. Strategia ta zaczęła się krystalizować wraz ze wzrostem cen tego typu usług po pandemii.
Obecnie firma ma już cztery takie jednostki w eksploatacji, a pod koniec kwietnia będzie gotowy piąty statek typu RoRo, nazwany BYD Changsha, podobny do ostatniego, który został wprowadzony do użytku na początku roku pod nazwą BYD Shenzhen.
Warto zaznaczyć, że wprowadzenie własnej floty transportowej to element szerszej strategii BYD, która ma na celu nie tylko optymalizację kosztów, ale także zapewnienie niezależności logistycznej w czasach globalnych zakłóceń łańcuchów dostaw. Chińska firma konsekwentnie buduje swoją pozycję na międzynarodowych rynkach, a własne statki są kluczowym elementem tej ekspansji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Unia Europejska nie ufa BYD. Rozpoczęła dochodzenie
Ambitny plan rozwoju chińskiego giganta motoryzacyjnego
Mówimy więc o frachtowcu o dużej ładowności, ponieważ wcześniej widzieliśmy, że wspomniany model jest w stanie przewieźć łącznie 9200 pojazdów w jednej podróży. Osiąga to dzięki 219 metrom długości (LOA) i szerokości 37,3 metra (szerokość). Dla porównania najmniejszy statek, jaki posiada chińska marka – Hefei – ma 200 metrów długości.
Interesujące jest to, że nowy BYD Changsha posiada również system napędu dwupaliwowego, który pozwala na wykorzystanie konwencjonalnego paliwa kopalnego, ale także LNG, czyli skroplonego gazu ziemnego, dzięki czemu jest nieco bardziej zrównoważony niż trzy pozostałe jednostki, które nie dysponują tą technologią.
Ekspansja BYD na rynki międzynarodowe wymaga nie tylko produktów wysokiej jakości, ale również efektywnej logistyki. Własna flota transportowa pozwala firmie na większą elastyczność w planowaniu dostaw i reagowaniu na zmieniające się warunki rynkowe. Jest to szczególnie istotne w kontekście rosnącej konkurencji w sektorze pojazdów elektrycznych i zmieniających się regulacji dotyczących importu w różnych krajach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: BYD rozważa budowę trzeciej fabryki w Europie. Ma w tym ukryty cel
Znaczące oszczędności i pozycja na rynku eksportowym
To manewry, dzięki którym BYD udaje się obniżyć koszty wysyłki na pojazd nawet o 1000 dolarów, co przekłada się na obniżenie wydatków eksportowych o nawet 40% w porównaniu do stawki, którą trzeba zapłacić za wypożyczenie tej usługi od strony trzeciej.
W całkowitych liczbach, biorąc pod uwagę, że wielkość eksportu w 2024 roku szacuje się na około 500 000 pojazdów, mówimy o oszczędnościach chińskiego producenta rzędu około 1,4 miliarda dolarów rocznie, co wpływa korzystnie na rentowność. Mimo to, chociaż wskaźnik eksportu BYD wzrósł o 71,8% w porównaniu do poprzedniego roku, Chery pozostaje najsilniejszym chińskim eksporterem z 1,14 miliona pojazdów wysłanych w ubiegłym roku, podczas gdy drugie miejsce zajął SAIC z 920 000 jednostek, wyprzedzając BYD.
Te imponujące liczby pokazują, jak dynamicznie rozwija się chiński sektor motoryzacyjny na arenie międzynarodowej. BYD, mimo że nie jest jeszcze liderem eksportu, konsekwentnie buduje swój potencjał i infrastrukturę logistyczną, która pozwoli firmie na dalszy wzrost. Inwestycje w własną flotę transportową to długoterminowa strategia, która może przynieść znaczące korzyści w nadchodzących latach, szczególnie w kontekście rosnącego popytu na pojazdy elektryczne na całym świecie.