Carlos Ghosn krytykuje obecne kierownictwo Nissana. Powód?
Carlos Ghosn krytykuje kierownictwo Nissana za powolność decyzyjną
Były prezes Nissana, Carlos Ghosn, ostro wypowiedział się na temat obecnych problemów wewnętrznych japońskiego producenta samochodów. Według niego to właśnie kwestie związane z przywództwem doprowadziły firmę do bardzo trudnej sytuacji, w jakiej się obecnie znajduje. Sam Ghosn jest obecnie postrzegany jako uciekinier, gdyż zbiegł do Libanu, aby uniknąć wykonania wyroku za swoje przeszłe czyny.
Mimo kontrowersji wokół jego osoby nie można zaprzeczyć, że Ghosn odegrał kluczową rolę jako dyrektor generalny Nissana. To właśnie on był architektem aliansu z Renault i Mitsubishi, który przyniósł wszystkim trzem producentom znaczące korzyści. Ta współpraca stanowiła punkt zwrotny w historii tych firm, pozwalając im przezwyciężyć trudności i uniknąć potencjalnego bankructwa.
Sojusz okazał się sukcesem, przynajmniej przez kilka lat od jego utworzenia. Połączenie sił trzech producentów samochodów pozwoliło im nie tylko przetrwać w trudnym okresie gospodarczym, ale także rozwijać się i konkurować na globalnym rynku motoryzacyjnym. Ghosn, jako główny architekt tego porozumienia, zyskał międzynarodowe uznanie za swoje umiejętności zarządzania i wizję strategiczną.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prezes Toyoty krytykuje sposób negocjacji fuzji Nissana i Hondy. Zapomnieli o ważnej rzeczy
Niepewna przyszłość japońskiego giganta motoryzacyjnego
Obecnie Nissan przechodzi przez niezwykle trudny okres, co były dyrektor generalny grupy Nissan-Renault-Mitsubishi wykorzystał do ostrej krytyki obecnego kierownictwa. Ghosn obwinia zarząd za doprowadzenie do sytuacji, którą niektórzy analitycy określają jako potencjalny koniec Nissana. Jego zdaniem firma znajduje się w krytycznym położeniu, które może zagrozić jej dalszemu istnieniu na rynku.
Według Carlosa Ghosna, japońska marka „jest u kresu swoich możliwości” z powodu „zbyt powolnego podejmowania decyzji”. Były prezes twierdzi, że „problemy tkwią w zarządzaniu Nissanem”, które spowodowało, że marka jest teraz „zmuszona prosić o pomoc jednego ze swoich głównych konkurentów w Japonii”. Ma tu na myśli potencjalną fuzję z Hondą, z którą rozmowy wydają się być najbardziej zaawansowane.
Problem polega na tym, że poprzedni dyrektor generalny Nissana, Makoto Uchida, stanowczo sprzeciwił się propozycji Hondy, która chciała uczynić Nissana swoją filią. To właśnie odmowa zaakceptowania warunków fuzji kosztowała go stanowisko dyrektora generalnego. Obecnie funkcję tę pełni Iván Espinosa, Meksykanin, który wydaje się być bardziej otwarty na porozumienie z Hondą w celu ratowania Nissana przed katastrofą.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nissan z przełomem? Baterie ze stałym elektrolitem już niedługo
Kontrowersyjne opinie byłego prezesa o potencjalnej fuzji
Carlos Ghosn nie szczędzi krytycznych uwag pod adresem pomysłu połączenia Nissana z Hondą, określając go jako coś, co „nie ma sensu”. Były prezes nazwał ten potencjalny ruch „desperackim działaniem”, argumentując, że Nissan znajduje się w głębokim kryzysie. W swoich wypowiedziach posunął się nawet do stwierdzenia, że przewidział zarówno upadek marki, jak i rozpad aliansu z Renault, choć fakty pokazują, że obie firmy nadal współpracują.
Mimo upływu czasu i zmian w kierownictwie, sytuacja Nissana pozostaje niepewna i otwarta na różne scenariusze rozwoju wydarzeń. Carlos Ghosn wykorzystuje swoją dawną pozycję w grupie motoryzacyjnej do tworzenia kontrowersji i przyciągania uwagi mediów. Wszystkie swoje wypowiedzi przekazuje jednak z bezpiecznej odległości, pozostając w Libanie.
Ghosn nie może opuścić Libanu, ponieważ jest oskarżony o korupcję, defraudację majątku firmy oraz pranie brudnych pieniędzy. Z tego powodu jego obecność w Japonii czy Europie jest niemożliwa, a wszelkie komentarze dotyczące sytuacji Nissana musi przekazywać za pośrednictwem mediów z miejsca swojego azylu. Jego krytyka, choć może być kontrowersyjna ze względu na jego status prawny, rzuca światło na głębokie problemy strukturalne, z jakimi boryka się obecnie jeden z największych japońskich producentów samochodów.