Były szef Volkswagena w szoku. Chiński elektryk redefiniuje luksus
Były CEO Volkswagena pod wrażeniem chińskiego elektryka
William Li, dyrektor generalny chińskiego producenta Nio, zorganizował specjalne spotkanie dla zaprzyjaźnionych przedstawicieli branży motoryzacyjnej, podczas którego zaprezentował najnowszy model ET9. Wydarzenie to pokazało, jak bardzo zmieniło się postrzeganie chińskiej motoryzacji na przestrzeni ostatnich lat.
W ostatnich latach jakość chińskich samochodów elektrycznych znacząco wzrosła, do tego stopnia, że zaczynają one wyprzedzać zachodnie modele. Nie chodzi już tylko o konkurencyjne ceny – coraz częściej mówi się o ich zaawansowaniu technologicznym i innowacyjnych rozwiązaniach.
Świadczą o tym liczne pozytywne opinie ze strony światowych ekspertów motoryzacyjnych. Wcześniej podobne zachwyty wyrażał między innymi prezes Forda, a w Japonii szczególne uznanie zdobył model BYD Atto 3. Teraz do tego grona dołączył Herbert Diess, który jest bliskim znajomym Li i miał okazję przetestować najnowsze dzieło marki Nio.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Najtańsza marka NIO trafi do Europy. Kiedy Firefly w Polsce?
Wizjoner motoryzacji testuje chiński samochód
Herbert Diess to postać szczególna w świecie motoryzacji – to właśnie on zainicjował transformację elektryczną w Grupie Volkswagen, drugim największym producencie samochodów na świecie, którym kierował w latach 2018-2022. Jego opinia w branży jest niezwykle ceniona ze względu na rozległe kontakty i doświadczenie.
Podczas prezentacji Nio ET9 uczestniczyli również inni przedstawiciele biznesu, w tym Paul Fang (CEO Midea), Yu Kai (CEO Horizon Robotics) oraz Annabelle Yu Long (CEO Bertelsmann w Chinach). Fang stwierdził, że ET9 przekroczył jego oczekiwania, Yu Kai opisał samochód jako luksusowy i technologicznie zaawansowany, a Yu Long określiła go jako „wspaniały”.
Największe wrażenie na wszystkich zrobiła demonstracja zaawansowanego zawieszenia – na masce ustawiono dziesiątki kieliszków z szampanem, a samochód pokonywał przeszkody na torze testowym. Dzięki systemowi aktywnego zawieszenia żaden z kieliszków się nie przewrócił, co skłoniło Herberta Diessa do entuzjastycznego stwierdzenia „to niemożliwe!”.
Imponująca specyfikacja techniczna Nio ET9
Nio ET9, którego design stanowi intrygujące połączenie sedana i SUV-a, to prawdziwy kolos wśród samochodów elektrycznych – ma 5,32 metra długości, 2,01 metra szerokości, a rozstaw osi wynosi 3,25 metra. Ten czteroosobowy pojazd został wyposażony w dwa silniki elektryczne, po jednym na każdą oś, które łącznie generują moc 520 kW, czyli 697 KM.
Model ten może pochwalić się pierwszą na świecie platformą wykorzystującą napięcie 925 woltów. Dzięki temu rozwiązaniu ogromna bateria o pojemności 120 kWh może być ładowana z mocą do 640 kW przy użyciu prądu stałego, co pozwala na uzupełnienie energii od 0 do 100% w czasie krótszym niż 20 minut. Dodatkowo zaledwie 5 minut ładowania wystarczy, by uzyskać zasięg 255 kilometrów.
Całkowity zasięg pojazdu według chińskiego cyklu homologacyjnego CLTC wynosi 650 kilometrów. Co więcej, samochód jest kompatybilny z systemem wymiany baterii marki Nio, dzięki czemu rozładowany akumulator można wymienić na w pełni naładowany w zaledwie trzy minuty.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przełom w elektromobilności? Wymienne baterie CATL zmienisz szybciej niż zrobisz kawę
Luksusowe wnętrze i dostępność rynkowa
Pasażerowie tylnych siedzeń Nio ET9 mogą cieszyć się najwyższym poziomem komfortu. Do ich dyspozycji są trzy ekrany multimedialne oraz dodatkowy wyświetlacz poziomy o przekątnej 15,6 cala, służący do sterowania różnymi funkcjami pojazdu i zawartością pozostałych ekranów.
Fotele można odchylać nawet o 45 stopni, a dodatkowo pasażerowie mają do dyspozycji rozkładane stoliki i małą lodówkę. Zawieszenie pneumatyczne z aktywną kontrolą wykonuje automatycznie do 1000 regulacji na sekundę, niezależnie dla każdego z czterech kół.
Niestety, mimo że Nio ET9 dorównuje poziomem najlepszym europejskim sedanom luksusowym, na razie będzie dostępny wyłącznie na rynku chińskim. Ceny rozpoczynają się od 660 000 juanów (około 370 900 zł) i sięgają 818 000 juanów (około 459 700 zł) za najbardziej zaawansowaną wersję.