
Cupra podbija Amerykę. Hiszpanie przechytrzą cła Trumpa?
Cupra wkracza na rynek amerykański z ambitnym planem produkcji lokalnej
Cupra intensyfikuje swoje plany wejścia na rynek amerykański w obliczu zmieniającej się sytuacji politycznej. Decyzja ta jest bezpośrednio związana z rozpoczęciem drugiej kadencji Donalda Trumpa jako prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nowa administracja zapowiada wprowadzenie wyższych ceł na samochody produkowane poza granicami USA, co zmusiło markę do strategicznego przemyślenia swojej ekspansji.
Plan wejścia na rynek amerykański jest już w zaawansowanym stadium, a Cupra nawiązała współpracę z jednym z największych dystrybutorów w kraju – firmą Penske. Rozmowy między obiema firmami rozpoczęły się pod koniec 2024 roku, a formalne podpisanie umowy partnerskiej przewidziane jest na rok 2025. Jest to kolejny krok w międzynarodowej ekspansji marki, która w 2024 roku odnotowała wzrost sprzedaży o 7,5%.
Marka planuje początkowo otworzyć około 20 salonów dealerskich we współpracy z Penske. Cupra, która od momentu powstania w 2018 roku konsekwentnie rozwija się na rynkach międzynarodowych, zamierza w przyszłości produkować wyłącznie samochody elektryczne. Jej sukces w ostatnim roku zawdzięcza między innymi wprowadzeniu hybrydowego SUV-a Cupra Terramar oraz znaczącemu wzrostowi sprzedaży na rynkach takich jak Wielka Brytania, Francja, Polska, Dania i Meksyk.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Cupra Formentor eHybrid 2024. Wersje, silniki, ceny. Co można kupić w Polsce?
Strategia produkcyjna dostosowana do amerykańskich realiów
W odpowiedzi na agresywną politykę handlową nowej administracji amerykańskiej, Cupra opracowała specjalną strategię produkcyjną. Marka planuje wykorzystać jedną z fabryk należących do Grupy Volkswagen w Stanach Zjednoczonych do produkcji modelu dedykowanego specjalnie na rynek amerykański. Jest to bezpośrednia odpowiedź na zapowiadane przez prezydenta Trumpa wyższe cła na pojazdy produkowane poza USA.
Wayne Griffiths, CEO Cupra, potwierdził, że co najmniej jeden model będzie produkowany lokalnie, podczas gdy inny będzie importowany z Europy. Nowy model amerykański ma być większy od obecnie oferowanych przez markę pojazdów, aby lepiej odpowiadać preferencjom lokalnych konsumentów. Co ciekawe, samochód ten będzie również eksportowany na inne rynki światowe.
Obecnie trwa proces decyzyjny dotyczący wyboru konkretnego modelu do produkcji w USA oraz lokalizacji fabryki. Griffiths podkreśla, że są to kluczowe decyzje wymagające znaczących inwestycji, które będą miały długofalowy wpływ na przyszłość marki na rynku amerykańskim.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Cupra León eHybrid 2024. Wersje, napędy, ceny. Co można kupić?
Ambitne cele sprzedażowe i unikalna pozycja rynkowa
Cupra planuje rozpocząć swoją obecność w USA od wprowadzenia pierwszego modelu, a w ciągu roku ma dołączyć do niego drugi. Strategia ta ma na celu szybkie osiągnięcie znaczącego wolumenu sprzedaży na rynku amerykańskim. Marka wyznaczyła sobie ambitny cel średnioterminowy – osiągnięcie rocznej sprzedaży na poziomie 100 000 jednostek.
Griffiths podkreśla jednak, że Cupra nie dąży do zostania producentem masowym w Stanach Zjednoczonych. Zamiast tego, marka chce zachować swoją wyjątkowość i oferować produkty dla klientów poszukujących czegoś odmiennego. Ta strategia ma pozwolić marce na zbudowanie silnej pozycji w segmencie premium, przy jednoczesnym zachowaniu swojej unikalnej tożsamości.
Decyzje dotyczące konkretnych modeli i harmonogramu ich wprowadzania są nadal w fazie planowania. Cupra zamierza dokładnie przeanalizować potrzeby rynku amerykańskiego i dostosować swoją ofertę do lokalnych preferencji, jednocześnie zachowując swój charakterystyczny sportowy charakter i innowacyjne podejście do motoryzacji.