Nieznany biznes Elona Muska. Już wkrótce inwestycja w RPA?
Elon Musk planuje rozwój drugiego, mniej znanego biznesu Tesli
Elon Musk urodzony w Republice Południowej Afryki prowadzi rozmowy z prezydentem tego kraju w sprawie budowy nowej gigafabryki baterii. Miałaby ona dołączyć do już istniejących zakładów Tesli w Stanach Zjednoczonych oraz niedawno otwartej fabryki w Szanghaju. Mało kto wie, że Musk opuścił swoją ojczyznę w wieku 17 lat, by szukać szczęścia w Ameryce.
Obecnie, jako najbogatszy człowiek świata, który może sobie pozwolić nawet na krytykowanie Billa Gatesa, założyciela Microsoftu, Musk zwraca swój wzrok w kierunku kraju swojego pochodzenia. Te plany mogą mieć znaczący wpływ na rozwój energetyki w całej Afryce.
Warto zaznaczyć, że rozmowy między Muskiem a prezydentem RPA Cyrilem Ramaphosą miały miejsce na początku 2024 roku, jednak informacja ta została ujawniona przez agencję Bloomberg dopiero pod koniec roku. Szczegóły tych rozmów rzucają nowe światło na strategiczne plany Tesli.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polityczny sojusz, który wstrząsnął giełdą. Akcje Tesli wystrzeliły
Skomplikowane negocjacje z południowoafrykańskim rządem
Początkowo rozmowy koncentrowały się wokół wprowadzenia na rynek RPA usługi Starlink, globalnego systemu internetowego opartego na satelitach, zarządzanego przez SpaceX – inną firmę Muska. Jednak ze względu na obowiązujące w kraju przepisy, sytuacja okazała się bardziej złożona.
Po okresie apartheidu w RPA wprowadzono prawo wymagające, aby firmy zagraniczne chcące prowadzić działalność w tym kraju były w co najmniej 30 procentach własnością osób czarnoskórych. Oznaczałoby to konieczność współpracy Muska z lokalnymi przedsiębiorcami i częściową utratę kontroli nad firmą satelitarną.
W obliczu tych wyzwań, według doniesień Bloomberga, Musk i Ramaphosa rozpoczęli dyskusję o możliwości budowy gigafabryki baterii Tesli w RPA. Miałoby to być częścią szerszego porozumienia, które pozwoliłoby na złagodzenie przepisów dotyczących działalności Starlink w kraju.
Dynamiczny rozwój działu Tesla Energy
Tesla już produkuje jednostki magazynowania energii w swojej fabryce w Nevadzie oraz, od listopada 2022 roku, w gigafabryce w Lathrop w Kalifornii. W tej drugiej lokalizacji firma produkuje rocznie do 10 000 Megapacków – najpotężniejszych baterii w swojej ofercie, z których każda może magazynować ponad 3 GWh energii, co przekłada się na roczną produkcję 40 GWh.
Niedawno Tesla uruchomiła również, choć na razie w fazie testowej, gigafabrykę baterii w Szanghaju, która ma osiągnąć taką samą wydajność produkcyjną na poziomie 40 GWh rocznie. Ta nowa lokalizacja pozwoli firmie na skuteczniejszą obsługę rynku Azji i Pacyfiku.
Tesla Energy, mniej znany dział firmy zajmujący się produkcją zarówno baterii domowych, jak i systemów magazynowania energii, odnotował w ostatnim roku imponujący wzrost na poziomie 157%. Do połowy ubiegłego roku firma zainstalowała już systemy magazynowania energii o łącznej pojemności 13,5 GWh, w porównaniu do 14,72 GWh w całym 2023 roku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tesla ma nowy problem z samochodami. I nie wie, jak go rozwiązać
Strategiczne znaczenie inwestycji w Afryce
Zainteresowanie Elona Muska budową gigafabryki baterii w RPA nie jest nowym pomysłem. Pierwsze pogłoski na ten temat pojawiły się już w 2016 roku, co odnotował amerykański portal Electrek, specjalizujący się w tematyce elektromobilności.
Budowa gigafabryki baterii Tesli w Afryce ma głęboki sens strategiczny, wykraczający poza zwykłe względy biznesowe. Pozwoliłaby firmie nie tylko na oferowanie jednostek magazynowania energii na całym kontynencie afrykańskim, ale także na rozwiązanie problemów związanych z niedostatecznie rozwiniętą i zawodną infrastrukturą energetyczną w Afryce.
Realizacja tego projektu mogłaby przyczynić się do znaczącej poprawy dostępu do energii elektrycznej w regionie, jednocześnie otwierając przed Teslą nowe możliwości rozwoju na dynamicznie rozwijającym się rynku afrykańskim. Jest to szczególnie istotne w kontekście rosnącego znaczenia odnawialnych źródeł energii i magazynowania energii na świecie.
