
To nie elektryki są problemem. Zaskakująca deklaracja szefa Stellantisa w Europie
Stellantis stawia na hybrydy – nowa strategia koncernu motoryzacyjnego
Jean-Philippe Imparato, dyrektor operacyjny Stellantis w Europie, przedstawił jasną wizję strategiczną grupy na najbliższe trzy lata. Głównym założeniem jest wzmocnienie marek poprzez wprowadzenie wersji hybrydowych w „odpowiedniej cenie”.
Branża motoryzacyjna znajduje się obecnie w kluczowym momencie transformacji w kierunku pełnej elektryfikacji, jednak producenci przyjmują różne strategie – niektórzy stawiają w pełni na auta elektryczne, inni wolą podejście stopniowe.
Imparato jasno określił, jaką drogę wybiera Stellantis, podkreślając znaczenie stopniowego przejścia na nowe technologie napędowe.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rewolucja w świecie baterii. Stellantis i Zeta Energy zdradzają swoją tajną broń
Przejściowy okres spalinowy i rozwój technologii hybrydowej
Zaufany człowiek byłego CEO Stellantis, Carlosa Tavaresa, potwierdził, że koncern nie zrezygnuje w tym roku z silników spalinowych. Decyzja ta ma zapewnić płynne przejście do nowych rozwiązań technologicznych.
Pod skrzydłami Stellantis znajdują się takie marki jak Peugeot, Fiat, Citroën, Opel, Alfa Romeo, Jeep, Maserati, Lancia, Abarth, Dodge, Chrysler, RAM i Leapmotor, co pokazuje skalę planowanych zmian.
Jednocześnie firma planuje znaczące rozszerzenie oferty wersji hybrydowych we wszystkich swoich markach, co ma stanowić kluczowy element strategii transformacji.
Technologia HEV kluczem do sukcesu w najbliższych latach
Dyrektor europejskiego oddziału argumentuje, że technologia HEV powinna stanowić główny kierunek rozwoju w ciągu najbliższych trzech lat. Jest to postrzegane jako etap przejściowy przed całkowitym przejściem na systemy napędu w pełni elektrycznego.
Według Imparato taka strategia będzie obowiązywać do momentu, gdy sprzedaż pojazdów zeroemisyjnych osiągnie poziom zapewniający markom optymalną rentowność.
Szczegółowy plan działań na obecny i kolejne dwa sezony zostanie ogłoszony w późniejszym terminie, gdyż niektóre wewnętrzne decyzje wciąż wymagają dopracowania.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Były szef Stellantisa ostrzega. „Chiny są o lata świetlne przed Europą”
Elastyczne podejście do wymogów emisyjnych w Europie
Jean-Philippe’a Imparato uważa, że głównym wyzwaniem nie jest rok 2035, ale właśnie najbliższe trzy lata. W tym okresie koncern musi dostosować swoją ofertę do zmieniających się wymagań rynku i regulacji emisyjnych.
Dlatego Stellantis skupia się na poszerzaniu oferty modeli zarówno z układami mikrohybrydowymi (mild hybrid) oraz pełną hybrydą konwencjonalną, aby dotrzeć do większej liczby segmentów rynkowych i spełnić oczekiwania różnych grup klientów.
Wykorzystywane przez koncern platformy technologiczne są uniwersalne i pozwalają na stosowanie zarówno silników spalinowych, jak i układów hybrydowych oraz elektrycznych, co umożliwia elastyczne dostosowywanie strategii do zmieniających się potrzeb rynkowych.