
Bruksela walczy o uczciwy rynek motoryzacyjny. Niepewność w branży
Bruksela bada rynek motoryzacyjny pod kątem nieprawidłowości
W Komisji Europejskiej rozpoczęła się dyskusja na temat zasad regulujących fuzje wertykalne w przemyśle motoryzacyjnym na terenie krajów Unii Europejskiej. Unia Europejska podkreśla, że jej celem jest stworzenie sprawiedliwych regulacji, które zapewnią ochronę producentom przed nieuczciwą konkurencją. W kontekście sektora motoryzacyjnego szczególna uwaga skupia się na zasadach dotyczących łączenia firm w ramach łańcucha dostaw.
Fuzje wertykalne to sytuacje, w których przedsiębiorstwa działające na różnych etapach tego samego sektora, np. producent samochodów i dostawca części lub dystrybutor, decydują się na połączenie lub przejęcie. Tego typu działania mają na celu obniżenie kosztów, zwiększenie skali działalności oraz poprawę konkurencyjności na wymagającym rynku motoryzacyjnym. Bruksela chce upewnić się, że takie procesy nie naruszają zasad zdrowej rywalizacji.
Aby zebrać niezbędne informacje, Unia Europejska postanowiła zwrócić się bezpośrednio do uczestników rynku. W tym celu uruchomiono konsultacje publiczne, które pozwolą lepiej zrozumieć, jak obecne regulacje są odbierane przez branżę. Debata ta ma kluczowe znaczenie dla dalszego kształtowania polityki gospodarczej w sektorze automotive.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: UE chce pomóc zaoszczędzić producentom miliardy euro. Chodzi o kary za emisje
Konsultacje publiczne w Brukseli potrwają do maja 2025 roku
Bruksela aktywnie zachęca wszystkie zainteresowane strony z sektora motoryzacyjnego do wyrażenia opinii na temat obowiązujących zasad konkurencji. Konsultacje publiczne, które rozpoczęły się w ramach tego procesu, mają potrwać do maja 2025 roku. Ich celem jest zebranie danych, które pomogą ocenić, czy obecne regulacje dotyczące porozumień wertykalnych są zgodne z unijnymi standardami.
Po zakończeniu konsultacji Komisja Europejska planuje spotkanie z krajowymi organami ds. konkurencji, aby przeanalizować zebrane opinie. Na tej podstawie w 2026 roku podjęte zostaną decyzje o ewentualnych zmianach w przepisach. Bruksela chce także ocenić, jak zmiany wprowadzone w 2023 roku wpłynęły na rynek i jakie efekty przyniosą do czasu wygaśnięcia obecnych regulacji w maju 2028 roku.
Równolegle prowadzone są badania nad transformacją cyfrową sektora motoryzacyjnego. Centrum Wspólnych Badań (JRC) gromadzi dane, które pozwolą ocenić, czy zmiany w branży przebiegają zgodnie z oczekiwaniami. Wyniki tych analiz mogą wskazać rozwiązania dla najtrudniejszych wyzwań, z którymi mierzy się obecnie przemysł.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: 15 miliardów euro kar dla producentów aut? Ursula von der Leyen pod presją Niemiec, Czech i Włoch
Sprawiedliwy rynek motoryzacyjny jako priorytet Unii Europejskiej
Proces oceny i aktualizacji zasad potrwa kilka lat, a pełne efekty zmian będą widoczne dopiero po 2028 roku. W międzyczasie Unia Europejska zamierza monitorować rynek i dostosowywać swoje podejście do zmieniających się realiów. Wszystko po to, by branża motoryzacyjna mogła prosperować w duchu równowagi i nowoczesności.