Nissan

Napięta sytuacja Nissana: potrzebują 7 mld $ pożyczki

Nissan w kryzysie! Japoński gigant desperacko szuka 7 miliardów dolarów. Czy Wielka Brytania uratuje trzeciego producenta Japonii?

Nissan potrzebuje 7 miliardów dolarów finansowania z pożyczki rządu europejskiego

Nissan znajduje się obecnie w trudnej sytuacji finansowej i pilnie poszukuje źródeł finansowania w wysokości 7 miliardów dolarów. Znacząca część tej kwoty ma pochodzić z pożyczki udzielonej przez rząd Wielkiej Brytanii, co stanowi kluczowy element strategii ratunkowej koncernu. Według informacji opublikowanych przez agencję Bloomberg, firma rozważa różnorodne opcje pozyskania kapitału, aby wyjść z obecnego kryzysu.

Sytuacja finansowa Nissana wymaga natychmiastowych działań, dlatego koncern analizuje możliwość sprzedaży swojej siedziby głównej w Jokohamie za 611 milionów euro. Ta transakcja stanowiłaby jedynie część większego planu finansowego, który ma na celu pozyskanie łącznie 7 miliardów dolarów. Poszukiwane finansowanie jest niezbędne dla stabilizacji działalności operacyjnej i dalszego rozwoju firmy.

Kluczową rolę w planach finansowych Nissana odgrywa Wielka Brytania, gdzie koncern posiada strategiczną fabrykę w Sunderland. To właśnie w tym zakładzie produkowany jest popularny model Nissan Qashqai, a w przyszłości ma być tam również wytwarzana nowa, trzecia generacja elektrycznego Nissana Leaf.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tajne negocjacje wyszły na jaw. Toyota chciała ratować Nissana w kryzysie

koncepcyjny samochód Nissan Chill-Out
Koncept Nissan Chill-Out | Fot. Nissan

Struktura finansowania obejmuje pożyczki syndykowane i wsparcie rządowe

Według dokumentów, do których dotarła agencja Bloomberg, nawet do 1,350 miliarda dolarów z poszukiwanej kwoty ma pochodzić z kredytu konsorcjalnego wspieranego przez rząd Wielkiej Brytanii. Kredyt konsorcjalny to instrument finansowy, w którym kilka banków wspólnie udziela kredytu jednemu kredytobiorcy, co pozwala na rozłożenie ryzyka między różne instytucje finansowe. Wsparcie rządowe dodatkowo zwiększa atrakcyjność tego rozwiązania dla pożyczkodawców.

Pozostała część finansowania ma pochodzić z różnorodnych źródeł, co świadczy o kompleksowym podejściu Nissana do rozwiązania problemów finansowych. Firma planuje istotną sprzedaż aktywów, która obejmuje nie tylko wspomnianą siedzibę w Jokohamie, ale również nieruchomości będące własnością koncernu w Stanach Zjednoczonych. Te transakcje mają zapewnić środki finansowe potrzebne do realizacji planu ratunkowego.

Trzeci co do wielkości producent samochodów w Japonii rozważa również emisję papierów wartościowych o wartości do 630 miliardów jenów, co odpowiada około 3,560 miliarda euro. Całkowita poszukiwana suma 7 miliardów dolarów odpowiada dokładnie jednemu bilionowi jenów według aktualnych kursów walutowych. Wśród planowanych instrumentów finansowych znajdują się obligacje zamienne oraz tzw. obligacje „wysokodochodowe” denominowane w dolarach amerykańskich i euro.

Nissan fuzja Honda zmiana szefa
Fot. Nissan

Rozważane opcje obejmują sprzedaż udziałów w strategicznych partnerstwach

Nissan analizuje możliwość sprzedaży części swoich 15-procentowych udziałów w Grupie Renault, która jest kluczowym partnerem w aliansie Renault-Nissan. Ta decyzja byłaby szczególnie interesująca, biorąc pod uwagę długoletnie partnerstwo strategiczne między tymi dwoma koncernami motoryzacyjnymi. Z jednej strony sprzedaż udziałów mogłaby znacząco poprawić finanse Nissana, ale też wpłynąć na dalszą współpracę między firmami.

Dodatkowo koncern rozważa pozbycie się swoich udziałów w japońskim producencie baterii AESC Group, co wpisuje się w trend optymalizacji. AESC Group jest ważnym dostawcą technologii bateryjnych dla pojazdów elektrycznych, więc ta decyzja może mieć długoterminowe konsekwencje dla strategii elektromobilności Nissana. Japońska marka analizuje także możliwość sprzedaży swoich zakładów produkcyjnych w Afryce Południowej i Meksyku w krótkim terminie. Te fabryki obecnie przyczyniają się do globalnej produkcji koncernu, ale ich sprzedaż mogłaby uwolnić kapitał potrzebny do stabilizacji sytuacji finansowej.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nissan zwalnia 20 000 pracowników i zamyka 7 fabryk

Nissan Ivan Espinosa
Fot. Nissan

Status zatwierdzenia planu finansowego pozostaje niepewny

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Bloomberg, źródła zaangażowane w proces finansowania, które zażądały zachowania anonimowości, wskazują, że zarząd Nissana jeszcze nie zatwierdził przedstawionej propozycji finansowania. Oznacza to, że szczegóły planu mogą ulec zmianie, a firma może zdecydować się na poszukiwanie alternatywnych sposobów ratowania swojej sytuacji.

Według The Japan Times Nissan musi zmierzyć się z ogromnym zadłużeniem wynoszącym około 5,6 miliarda dolarów, które stanie się wymagalne w 2026 roku. To oznacza, że firma ma relatywnie krótki czas na znalezienie rozwiązania swojej sytuacji finansowej. Mimo trudnej sytuacji CEO Nissana Iván Espinosa wyjaśnił na początku tego miesiąca, że firma dysponuje kapitałem w wysokości około 2,2 biliona jenów w gotówce i kredytach na najbliższe 12-18 miesięcy. Podkreślił, że koncern posiada „solidną bazę płynności”, co może świadczyć o tym, że pomimo wyzwań, Nissan nadal ma czas na wdrożenie swojej strategii finansowej. Ta wypowiedź może być próbą uspokojenia inwestorów i partnerów biznesowych w obliczu spekulacji dotyczących przyszłości firmy.