Toyota bZ4X

Więcej mocy, więcej zasięgu. Zmieniona Toyota bZ4X zachwyca

Toyota bZ4X ewoluuje z krytykowanego modelu w elektryczny hit. Większy zasięg, dwie opcje baterii i moc do 343 KM to nowa definicja japońskiej elektromobilności.

Toyota bZ4X w nowej odsłonie

Toyota bZ4X przeszła znaczącą ewolucję na przestrzeni ostatnich lat. SUV japońskiej marki przekształcił się z „brzydkiego kaczątka” w jednego z najwspanialszych „łabędzi” na rynku samochodów elektrycznych. Historia komercyjna Toyoty bZ4X była pełna przeciwności, wybojów i kryzysów. Choć jest uznawany za pierwszy elektryczny samochód firmy, w rzeczywistości nim nie jest.

Ten zaszczyt zawsze będzie należał do Toyoty ProAce City Electric, chociaż faktycznie nie jest ona produkowana przez samą Toyotę. Co jest pewne, to fakt, że bZ4X był pierwszym elektrycznym SUV-em z japońskim DNA. Jego pierwsze kroki były bardzo trudne, ale stopniowo, konsekwentnie, stał się jednym z najbardziej interesujących samochodów elektrycznych na rynku.

Najnowsza aktualizacja koncentruje się na poprawie wszystkich tych aspektów, które zawsze były krytykowane. Większa bateria, większy zasięg, większa moc ładowania i więcej opcji zakupu – to kluczowe elementy najnowszej odsłony japońskiego elektryka.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Toyota bZ4x 2024. Wersje, silniki, ceny. Co można kupić?

Trudne początki pierwszego elektrycznego SUV-a Toyoty

Była jesień 2021 roku, gdy Japończycy wprowadzili na rynek swój pierwszy samochód elektryczny, po tym jak zostali ostro skrytykowani za niewystarczające zainteresowanie zrównoważoną mobilnością. Tak, to spotkało twórców hybryd. Model bZ4X był pierwszym z nowej generacji zelektryfikowanych pojazdów i pierwszym, który wprowadził oznaczenie bZ.

Dziś Toyota porzuciła tę nomenklaturę. Utrzymuje ją tylko w bZ4X, aby nie zmieniać pozycjonowania modelu po ponad trzech latach walki rynkowej. Oznaczenie to pozostaje również w Chinach, gdzie niedawno zaprezentowano model bZ3X z ceną początkową poniżej 60 000 zł. Jednakże chińskie elektryki mało przypominają bZ4X.

Nowy bZ4X zyskuje aż 70 kilometrów dodatkowego zasięgu, co stanowi znaczący postęp w porównaniu do poprzedniej wersji. Ta poprawa jest jednym z kluczowych elementów, które mogą przyczynić się do zwiększenia popularności tego modelu na wymagającym rynku samochodów elektrycznych.

Subtelne zmiany zewnętrzne, znaczące ulepszenia wewnątrz

Na pierwszy rzut oka nie widać większych modyfikacji, poza usunięciem niektórych emblematów rozłożonych na karoserii. Zachowana została dwukolorowa struktura i solidne linie nadwozia. Rozmiar również pozostaje bez zmian, co pozwala na utrzymanie charakterystycznej sylwetki modelu.

Od strony wnętrza samochód otrzymał niewielką aktualizację. Zestaw wskaźników jest nowy, podczas gdy główny ekran o przekątnej 14 cali otrzymał najnowszą wersję systemu operacyjnego marki. Tunel środkowy również został przeprojektowany i jest teraz szerszy. Posiada obecnie dwie wyraźnie wyodrębnione ładowarki indukcyjne.

Zmieniono również rozmieszczenie fizycznych przełączników zmiany biegów i funkcji pomocniczych, co ma na celu poprawę ergonomii i wygody użytkowania. Te drobne, lecz istotne zmiany świadczą o wsłuchiwaniu się Toyoty w potrzeby swoich klientów i ciągłym dążeniu do doskonalenia produktu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ogromny sukces Toyoty bZ3x. Chińska strona padła z zainteresowania

Ulepszenia techniczne i plany na przyszłość

Mamy do czynienia z najważniejszą ewolucją bZ4X. Toyota zapewnia, że wysłuchała swoich klientów i od teraz będzie oferować dwie baterie. Nowa wersja podstawowa rodziny będzie wyposażona w litową baterię o pojemności brutto 57,7 kWh, połączoną z pojedynczym silnikiem o mocy 167 koni mechanicznych. Oficjalny zasięg tej wersji nie został jeszcze podany.

Na wyższym poziomie osiągów i zasięgu znajdujemy baterię litowo-jonową o pojemności brutto 73,1 kWh, która może być połączona z jednym lub dwoma silnikami o mocy odpowiednio 224 lub 343 koni mechanicznych. Oczekuje się, że maksymalny zasięg w cyklu WLTP osiągnie 573 kilometry (wartość oczekująca na homologację).

Zwiększona została również moc ładowania. Teraz bZ4X umożliwia ładowanie z mocą do 22 kW w prądzie przemiennym i do 150 kW w prądzie stałym. Na razie Japończycy nie ogłosili cen detalicznych. Oczekuje się, że dzięki nowej wersji podstawowej, taryfy zostaną znacznie obniżone. Toyota planuje rozpocząć sprzedaż po sezonie letnim. Zapowiada się bardzo intensywny rok pod względem premier elektrycznych od japońskiej marki. Nowy bZ4X został zaprezentowany wraz z nowymi modelami Toyota C-HR+ i Toyota Urban Cruiser.