Niecodzienne działanie przewodniczącej rady nadzorczej Tesli. Wciąż sprzedaje akcje

Przewodnicząca Tesli wciąż sprzedaje akcje, zarabiając przy tym fortunę

Robyn Denholm, pełniąca funkcję przewodniczącej rady nadzorczej Tesli, do marca bieżącego roku zarobiła ponad 100 milionów dolarów na sprzedaży tysięcy akcji firmy kierowanej przez Elona Muska. Co więcej, nadal kontynuuje tę praktykę. Kiedy kilka tygodni temu Robyn Denholm sprzedała kolejną partię akcji, wielu obserwatorów interpretowało to jako oportunistyczne działanie mające na celu zarobienie dużych pieniędzy w związku ze wzrostem wartości akcji Tesli po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Sytuacja nabrała jednak nowego wymiaru, gdy przewodnicząca ponownie spieniężyła kolejny pakiet akcji, choć tym razem z mniejszym zyskiem ze względu na spadek notowań wywołany kontrowersyjnymi zachowaniami Elona Muska. Pojawiły się nawet spekulacje dotyczące możliwej zmiany na stanowisku dyrektora generalnego Tesli. Te wydarzenia rodzą pytanie, czy przewodnicząca rady nadzorczej faktycznie planuje opuścić firmę.

Jeśli do marca tego roku przewodnicząca Tesli sprzedała akcje o wartości przekraczającej 100 milionów dolarów, to teraz dowiedzieliśmy się, że Denholm zgłosiła do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd zamiar sprzedaży od 29 kwietnia kolejnych 112 000 akcji Tesli. Szacuje się, że operacja ta przyniesie jej zysk w wysokości ponad 32 milionów dolarów – kwotę imponującą w każdym kontekście.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Musk pod presją. Tesla notuje historyczny spadek

Niepewna przyszłość Tesli w obliczu działań najwyższego kierownictwa

Ostatnia transakcja Denholm wzmogła spekulacje dotyczące przyszłości firmy, która właśnie straciła pozycję lidera sprzedaży samochodów elektrycznych w Europie. Sam Elon Musk przyznał niedawno, że zamierza ponownie poświęcić więcej czasu Tesli, zamiast koncentrować się na swojej roli w Departamencie Efektywności Rządowej USA (DOGE).

Specjalistyczne portale zajmujące się elektromobilnością, takie jak Electrek, snują domysły, czy przewodnicząca Tesli likwiduje swoje udziały i zarabia znaczne kwoty z zamiarem opuszczenia firmy, będąc zmęczona nieprzewidywalnym zachowaniem Elona Muska. Takie interpretacje budzą zrozumiały niepokój wśród inwestorów i obserwatorów branży motoryzacyjnej.

Tymczasem Tesla stoi przed wieloma wyzwaniami związanymi z rosnącą konkurencją na rynku pojazdów elektrycznych oraz zarządzaniem wizerunkiem firmy, który w znacznym stopniu zależy od kontrowersyjnej postaci jej dyrektora generalnego. Decyzje podejmowane przez członków zarządu, w tym sprzedaż akcji przez przewodniczącą, są uważnie obserwowane jako potencjalne wskaźniki kondycji i przyszłości przedsiębiorstwa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Izrael podaje rękę Muskowi. Tesla zarabia mimo oskarżeń o nazizm

Akcjonariusze Tesli reagują na doniesienia o sprzedaży akcji

Wbrew pojawiającym się spekulacjom, inny akcjonariusz Tesli, Larry Goldberg, twierdzi, że sprzedaż akcji przez przewodniczącą jest niewłaściwie interpretowana. Według niego ocena portalu Electrek jest „myląca”, a Denholm jedynie realizuje opcje na akcje „których termin wygasa w najbliższym czasie”, sprzedając część z nich „w celu pokrycia związanych z tym podatków”. Goldberg sugeruje zatem, że działania przewodniczącej są rutynową praktyką finansową, a nie sygnałem braku zaufania do przyszłości firmy.

Jednocześnie sprzedaż akcji przez przewodniczącą Tesli jest równoważona, choć na znacznie mniejszą skalę, zakupem udziałów przez Joe Gebbię, współzałożyciela Airbnb, który dołączył do zarządu firmy Elona Muska w 2022 roku. Gebbia niedawno nabył 4000 akcji Tesli o wartości 1,02 miliona dolarów, co stanowi pierwszy zakup akcji przez członka zarządu od 2020 roku.

Co ciekawe, przez ostatnie lata pozostali członkowie zarządu, w tym brat Elona Muska, Kimbal Musk, oraz dyrektor finansowy firmy, Vaibhav Taneja, postępowali podobnie jak obecnie przewodnicząca – sprzedawali swoje udziały w firmie. Ten wzorzec zachowań kadry zarządzającej może budzić uzasadnione pytania o to, jak osoby mające największy wgląd w kondycję Tesli oceniają jej długoterminowe perspektywy.