
Tesla i Amazon: Najbogatsi Amerykanie rozpoczęli walkę o surowce
Elon Musk kontra Jeff Bezos – walka o największe złoże litu na świecie dla samochodów elektrycznych
Dwaj najbogatsi ludzie świata, Elon Musk z Tesli i Jeff Bezos z Amazona, rozpoczęli rywalizację o kontrolę nad potencjalnie największym złożem litu na świecie. Niedawno odkryte złoże w Stanach Zjednoczonych może całkowicie zmienić układ sił w branży samochodów elektrycznych. To właśnie ten surowiec, nazywany „białym złotem”, stanowi kluczowy składnik baterii pojazdów elektrycznych.
Oba magnaci biznesu mają swoje uzasadnione powody, by zabiegać o dostęp do tego strategicznego surowca. Musk potrzebuje litu do produkcji coraz większej liczby samochodów Tesla, podczas gdy Bezos inwestuje w konkurencyjne firmy motoryzacyjne. Walka o kontrolę nad tym złożem może zadecydować o przyszłości amerykańskiego rynku pojazdów elektrycznych.
Odkrycie tego złoża w McDermitt Caldera jest szczególnie istotne w kontekście rosnących napięć handlowych między USA a Chinami. Dostęp do krajowego źródła litu może uniezależnić amerykańskich producentów od importu tego surowca, co w dłuższej perspektywie przełoży się na konkurencyjność całej branży.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Slate Auto. Jeff Bezos inwestuje w tani samochód elektryczny
Rewolucyjne odkrycie w McDermitt Caldera
Złoże litu zostało odkryte w McDermitt Caldera, paśmie górskim pochodzenia wulkanicznego położonym na granicy stanów Nevada i Oregon. Wstępne badania wskazują, że zawartość litu w tym złożu może sięgać 2,4 procent, co stanowi sześciokrotność średniej światowej wynoszącej 0,4 procent. Te liczby czynią to odkrycie potencjalnie najwartościowszym źródłem litu na planecie.
Rozmiary złoża są równie imponujące – rozciąga się ono na obszarze 45 na 35 kilometrów. Jeśli potwierdzą się wstępne szacunki, złoże w McDermitt Caldera może przewyższyć dotychczasowe największe złoże litu na świecie, znajdujące się w Salar de Uyuni w Boliwii. Ta perspektywa sprawia, że zarówno Musk, jak i Bezos intensywnie zabiegają o uzyskanie kontroli nad tym terytorium.
Według pierwszych analiz złoże może dostarczyć wystarczająco dużo litu do wyprodukowania 600 milionów baterii do samochodów elektrycznych. Ta liczba pokazuje skalę odkrycia i jego potencjalny wpływ na całą branży motoryzacyjną. Kontrola nad takim źródłem surowca mogłaby zapewnić długoterminową przewagę konkurencyjną któremuś z gigantów technologicznych.
Strategiczne cele Elona Muska w pozyskiwaniu litu
Dla Elona Muska dostęp do litu ma bezpośrednie przełożenie na działalność Tesli, która obok chińskiego BYD należy do największych producentów samochodów elektrycznych na świecie. Firma Muska potrzebuje ogromnych ilości tego surowca do produkcji baterii, które stanowią serce każdego pojazdu elektrycznego. Dlatego też Tesla już w 2024 roku uruchomiła własną rafinerię litu w Teksasie.
To pokazuje, jak poważnie Tesla traktuje kwestię niezależności surowcowej. Kontrola nad całym łańcuchem dostaw – od wydobycia, przez przetwarzanie, aż po produkcję baterii – może znacząco obniżyć koszty produkcji samochodów. W branży, gdzie marże są stosunkowo niewielkie, każda oszczędność ma kluczowe znaczenie dla konkurencyjności.
Bezpośredni dostęp do złoża litu w McDermitt Caldera mógłby jeszcze bardziej wzmocnić pozycję Tesli na rynku amerykańskim. Firma mogłaby nie tylko obniżyć koszty produkcji, ale także zabezpieczyć się przed wahaniami cen surowca na rynkach światowych.
Pośrednie zaangażowanie Jeffa Bezosa w rynek pojazdów elektrycznych
Jeff Bezos, choć nie jest bezpośrednim producentem samochodów elektrycznych, ma znaczące inwestycje w tej branży. Założyciel Amazona jest jednym z głównych inwestorów firmy Rivian, która pozycjonuje się jako główny konkurent Tesli na amerykańskim rynku pickupów elektrycznych. Dodatkowo Bezos wspiera również firmę Slate, która rozwija technologie tanich samochodów elektrycznych wycenianych na około 20 tysięcy dolarów.
Kontrola nad złożem litu mogłaby przynieść Bezosowi znaczące korzyści strategiczne. Oba jego projekty motoryzacyjne – zarówno Rivian, jak i Slate – mogłyby otrzymać dostęp do litu po preferencyjnych cenach. To z kolei przełożyłoby się na niższe koszty produkcji baterii, a ostatecznie na bardziej konkurencyjne ceny końcowych pojazdów.
Strategia Bezosa wydaje się koncentrować na budowaniu alternatywy dla dominacji Tesli przez tworzenie ekosystemu konkurencyjnych firm. Dostęp do taniego litu mógłby być kluczowym elementem tej strategii, umożliwiając jego inwestycjom skuteczniejsze konkurowanie z produktami Muska. W ten sposób pośrednia kontrola nad surowcem mogłaby przełożyć się na bezpośrednie korzyści rynkowe.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szok. Marka elektryków od Bezosa wyprzedza Cybertrucka
Wpływ polityki handlowej Donalda Trumpa na rynek litu
Polityka handlowa prezydenta Donalda Trumpa znacząco wpływa na sytuację na amerykańskim rynku litu. Wprowadzenie ceł sięgających 145 procent na produkty importowane z Chin dotyczy również litu, którego znaczna część wykorzystywana w USA pochodziła dotychczas z tego kraju. Te działania dramatycznie podnoszą koszty importu surowca.
W kontekście rosnących ceł, krajowe źródło litu w McDermitt Caldera zyskuje na znaczeniu strategicznym. Niezależność od importu z Chin nie tylko obniżyłaby koszty, ale także zabezpieczyłaby amerykańskich producentów przed wahaniami polityki handlowej. To szczególnie istotne w branży samochodów elektrycznych, gdzie stabilność dostaw surowców ma kluczowe znaczenie dla planowania produkcji.
Sytuacja ta tworzy dodatkową presję na szybkie zagospodarowanie złoża w McDermitt Caldera. Im szybciej uruchomione zostanie wydobycie, tym wcześniej amerykańscy producenci będą mogli uniezależnić się od importu litu. To z kolei może przełożyć się na przewagę konkurencyjną amerykańskich firm nad producentami z innych regionów świata, którzy nadal będą uzależnieni od zmiennych cen surowca na rynkach międzynarodowych.