Tesla Cybertruck Bateria akumulator wymiana

Zaskakujące odkrycie właścicieli Cybertrucka. Tesla ukrywa poważną wadę akumulatora?

Tesla prowadzi tajną akcję wymiany akumulatorów w Cybertruckach. Właściciele odkrywają to przypadkiem podczas rutynowych wizyt w serwisie. Jakim cudem?

Tajemnicza akcja wymiany akumulatorów w Tesli Cybertruck

Tesla przeprowadza niejawną operację wymiany akumulatorów w swoich pojazdach Cybertruck. Działania te wyszły na jaw, gdy właściciele pojazdów, którzy odwiedzili serwis z drobnymi usterkami, odkryli nieoczekiwane modyfikacje w swoich samochodach. Akcja wymiany trwa od września, jednak firma nie wydała żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie.

Pierwszy udokumentowany przypadek dotyczy Matta Albersa, który zgłosił się do serwisu z innym problemem technicznym. Bez wcześniejszego powiadomienia, serwisanci dołączyli wymianę akumulatora do listy napraw. Według pracowników Tesli wymiana była konieczna ze względu na potencjalną wadę w ogniwach baterii wyprodukowanych w tym samym okresie.

Kolejny przypadek miał miejsce w grudniu, gdy użytkownik znany w mediach społecznościowych jako „ill1cit” odwiedził serwis w celu naprawy uszkodzonego lusterka. Ku jego zaskoczeniu, Tesla również w tym przypadku dokonała wymiany akumulatora, mimo że nie zauważył żadnych problemów z jego działaniem.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polityczny sojusz, który wstrząsnął giełdą. Akcje Tesli wystrzeliły

Szczegóły problemu technicznego z akumulatorami

Tesla usuwa z pojazdów Cybertruck akumulatory wyprodukowane między lutym a lipcem 2024 roku. Serwisanci początkowo używali technicznego terminu „zapadnięcie rdzenia wywołane odkształceniami bocznymi” do opisania problemu. Jest to szczególnie istotne, ponieważ Cybertruck jest jedynym modelem Tesli wykorzystującym akumulatory z ogniwami 4680 produkowanymi przez samą firmę.

Brak oficjalnego komunikatu ze strony producenta sprawia, że można jedynie spekulować na temat przyczyn tej decyzji. Eksperci sugerują, że Tesla może chcieć uniknąć medialnego rozgłosu, który mógłby negatywnie wpłynąć na sprzedaż Cybertrucka, zwłaszcza w kontekście jej ostatniego spowolnienia.

Wymiana akumulatorów w tak wielu pojazdach wiąże się z ogromnymi kosztami, szczególnie biorąc pod uwagę, że bateria Cybertrucka ma pojemność około 122 kWh. To może być kolejny powód, dla którego firma zdecydowała się na dyskretne przeprowadzenie całej operacji.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tesla ma nowy problem z samochodami. I nie wie, jak go rozwiązać

Wątpliwości dotyczące działań Tesli

W najnowszych zleceniach serwisowych Tesla zmieniła sposób opisywania problemu. Zamiast wcześniejszego technicznego określenia, obecnie używa się prostszego sformułowania „wymiana akumulatora wysokonapięciowego”. Ta zmiana w komunikacji może świadczyć o próbie uniknięcia niepotrzebnego niepokoju wśród klientów.

Sytuacja rodzi fundamentalne pytania o strategię firmy. Jeśli problem nie jest poważny, dlaczego Tesla nie informuje o nim otwarcie? A jeśli jest istotny, czy nie byłoby bezpieczniej ogłosić oficjalną akcję serwisową? Brak przejrzystości w działaniach producenta pozostawia wiele niejasności, w tym kwestię liczby dotkniętych pojazdów oraz sposobu postępowania z wymontowanymi akumulatorami.

Cała sytuacja jest tym bardziej intrygująca, że firma zmaga się obecnie ze sprzedażą modeli Foundation Series, czyli specjalnej, najbardziej ekskluzywnej i najdroższej edycji pickupa. Nie wiadomo również, czy Tesla przeprowadza inspekcje wymontowanych akumulatorów w fabryce i planuje ich ponowne wykorzystanie. Ta seria trudności może mieć długofalowy wpływ na postrzeganie marki przez klientów i inwestorów.