Fani Tesli mają dość kłamstw Elona Muska. Zbyt wiele niespełnionych obietnic
Zwolennicy Tesli źli na Muska
Pomimo obietnic CEO Tesli, Elona Muska, dotyczących możliwości samochodów elektrycznych tej marki, prawda jest taka, że nie wszystkie zostały spełnione, co skutkuje niezadowoleniem klientów. Tesla przechodzi obecnie naprawdę zły okres, mimo że po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych akcje marki znacznie wzrosły na wartości. Stało się to głównie za sprawą zbliżenia Elona Muska, CEO Tesli, z obecnym rządem.
Jednak wszystko to zeszło na drugi plan po tym, jak producent załamał się na giełdzie w ostatnich tygodniach, w scenariuszu, w którym widzieliśmy ważne osobistości, takie jak prezes Tesli, sprzedające znaczną część posiadanych przez siebie akcji.
Warto zauważyć, że sytuacja finansowa firmy stała się niepewna, co budzi obawy zarówno wśród inwestorów, jak i konsumentów rozważających zakup samochodów tej marki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kontrowersje wokół gestu Muska uderzają we właścicieli Tesli
Elon Musk utracił wiarygodność
Elon Musk utracił wiarygodność. Sprzedaż amerykańskiego producenta nie idzie dobrze od kilku miesięcy, a w niektórych regionach, w których historycznie Tesla dominowała w rankingach sprzedaży, rejestrowane są naprawdę złe wyniki.
Dzieje się tak w Europie i Chinach, gdzie w poprzednich latach dwa modele – Tesla Model 3 i Tesla Model Y – były najlepiej sprzedającymi się samochodami w ogólnym rankingu. W tej sytuacji samochody straciły również na wartości na rynku wtórnym, mimo że Elon Musk powiedział kiedyś, że same pojazdy są „aktywami, które zyskują na wartości”.
Jednak deprecjonują się one nawet szybciej niż samochody innych producentów, więc nie są inwestycją przyszłościową, w którą niektórzy uwierzyli przez słowa Muska.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ani lasery, ani ultradźwięki nie pomogły. Tesla ma poważny kłopot
Autonomiczna jazda również nie nadeszła na czas
Klienci mają teraz pełne prawo być rozczarowani, choć trzeba przyznać, że pojazd zazwyczaj jest aktywem, które szybko traci na wartości, z wyjątkiem supersamochodów sportowych, klasyków i edycji limitowanych, które odnoszą sukcesy na rynku.
Innym szczegółem, który należy wziąć pod uwagę w kontekście obietnic Elona Muska, których również nie dotrzymał, jest fakt, że zapewnił, iż samochody Tesli będą od dawna wyposażone w technologię w pełni autonomicznej jazdy bez nadzoru kierowcy. Prawda jest jednak taka, że to jeszcze nie nadeszło i nie wydaje się, aby miało to nastąpić w krótkiej lub średniej perspektywie.
Ponieważ funkcja ta nie jest dostępna, nie doszło do wzrostu wartości, który według Muska miałyby modele Tesli z tą poprawą, obiecywaną od lat. Są nawet klienci, którzy zapłacili więcej za swój samochód, ponieważ kilka miesięcy później wprowadzono interesujące zniżki na całą gamę produktów, co sprawia, że czują się oszukani.
