Tesla jest tylko 10 lat spóźniona, ale Semi w końcu trafi do Europy
Tesla Semi została oficjalnie zaprezentowana w 2017 roku. Teraz nowe informacje sugerują, że w końcu może ona trafić do Europy, niemal dekadę po swojej premierze.
Mocne deklaracje i słaba realizacja
W 2017 roku Tesla mocno zaznaczyła swoją obecność na rynku. W tamtym czasie ciężarówki elektryczne były jedynie prototypami lub odległymi pomysłami na przyszłość. Jednak amerykańska firma postanowiła zaprezentować swoje plany stworzenia pojazdu tego typu, aby zredukować emisje w transporcie ciężarowym, który jest jednym z najbardziej problematycznych sektorów pod tym względem.
Tylko, że jak powszechnie wiadomo Tesla dość frywolnie podchodzi do kwestii zapowiedzianej daty premiery swojego samochody. Model Semi pierwotnie miał trafić na rynek w 2019 roku, jednak liczne opóźnienia w różnych aspektach projektu sprawiły, że pierwsze dostawy ciężarówki elektrycznej stały się faktem dopiero pod koniec 2022 roku. Były one realizowane dla firm w Stanach Zjednoczonych i to w ograniczonym zakresie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tesla traci udziały w rynku. Cadillac kradnie ich klientów
Europa w końcu na radarze Tesli
W najnowszym raporcie opublikowanym przez markę, Tesla ma podjąć kroki w celu rozpoczęcia wprowadzenia modelu Semi na rynek europejski. Firma dokonała zmian w strukturze personelu, mianując Usufa Schermo nowym dyrektorem ds. rozwoju biznesu w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka). Nowy menedżer wcześniej pracował w znanych firmach, takich jak Volta Trucks czy EVUM Motors.
Decyzja ta idzie w parze z deklaracjami Tesli, która potwierdziła, że w 2026 roku zwiększy produkcję modelu Semi w swojej fabryce w Nevadzie w USA. Wzrost produkcji będzie kluczowy dla rozszerzenia modelu elektrycznego na nowe regiony świata.
Amerykańska marka zdradzała już takie plany podczas Salonu Samochodowego w Hanowerze w 2023 roku, kiedy to zaprezentowano Semi w europejskiej specyfikacji. Dan Priestley, odpowiedzialny za rozwój ciężarówek w Tesli, stwierdził wówczas, że model ten pojawi się na naszym rynku i wskazywał, że nastąpi to w okolicy 2026 roku. Dodatkowo sam Elon Musk podczas wizyty w niemieckim Gigafactory sugerował, że mogłoby się ono stać miejscem produkcji europejskiej wersji Semi.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tesla z Chinami przeciwko Unii Europejskiej. Elon Musk wpadł jednak we własne sidła w USA
450 lub 800 km zasięgu
Tak czy inaczej, Tesla Semi prawdopodobnie nie pojawi się w Europie wcześniej niż pod koniec 2026 roku, a być może nawet w 2027 roku. Oznaczałoby to, że premiera nastąpi dekadę po pierwszej prezentacji modelu. Warto przypomnieć, że ciężarówka ta jest dostępna z dwiema opcjami baterii, oferującymi zasięg 450 lub 800 km, napędzana przez trzy silniki elektryczne. Jej cena w USA wynosi 150 000 dolarów za podstawową wersję oraz 180 000 dolarów za wariant o większym zasięgu. Ceny dla Europy nie zostały jeszcze ujawnione, ale wersja podstawowa może kosztować około 160 000 euro.
