Znamy szczegóły Tesli Model Y RWD 2025. Nie jesteśmy pod wrażeniem
Nowa Tesla Model Y RWD 2025
Tesla rozpoczęła nowy rok od znaczącego ogłoszenia, prezentując światu odświeżoną wersję Modelu Y zaledwie 10 dni po rozpoczęciu roku. Projekt znany jako „Juniper”, który przez ostatni rok był przedmiotem spekulacji i przecieków, został najpierw zaprezentowany w Chinach, następnie w Europie, a na końcu w Stanach Zjednoczonych.
To niezwykle istotne wydarzenie, biorąc pod uwagę, że Model Y był najlepiej sprzedającym się samochodem na świecie w 2023 roku. Nowa wersja ma za zadanie powtórzyć ten sukces, oferując odświeżony design, lepsze wyposażenie i ulepszone osiągi, które mają przyciągnąć kolejnych klientów do marki.
Wprowadzenie nowego modelu na rynek globalny pokazuje strategiczne podejście Tesli do ekspansji. Firma zdecydowała się na stopniowe wprowadzanie pojazdu w różnych regionach, co pozwala na lepsze zarządzanie łańcuchem dostaw i produkcją w poszczególnych fabrykach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tesla Model Y Juniper. Ruszyła globalna produkcja na pełną skalę
Specyfikacja techniczna nowej wersji podstawowej
Tesla tradycyjnie różnicuje swoje modele w zależności od liczby silników i pojemności baterii. Wersja RWD (Rear Wheel Drive) stanowi podstawowy wariant w gamie, wyposażony w pojedynczy silnik na tylnej osi, co przekłada się na niższą moc i zasięg w porównaniu z droższymi wariantami.
Nowa Tesla Model Y RWD wykorzystuje akumulator o pojemności 62,5 kWh, podczas gdy wersje z napędem na obie osie oraz wariant Long Range korzystają z większej baterii o pojemności 78,4 kWh. Oba typy akumulatorów są dostarczane przez firmę CATL, która jest strategicznym partnerem Tesli w zakresie technologii bateryjnych.
Zastosowanie mniejszego akumulatora w wersji podstawowej jest kompromisem między osiągami a ceną, który ma umożliwić dotarcie do szerszej grupy odbiorców. Jednocześnie nawet w tej podstawowej wersji Model Y oferuje przyzwoite osiągi i zasięg wystarczający do codziennego użytkowania.
Terminy dostaw i zasięg w różnych regionach
Produkcja seryjna nowego Modelu Y już ruszyła w chińskiej Gigafactory w Szanghaju, co pokazuje zaangażowanie Tesli w rynek azjatycki. Pierwsze dostawy spodziewane są pod koniec lutego 2025 roku, co jest zgodne z harmonogramem zapowiedzianym przez producenta.
Europejscy klienci będą musieli poczekać do połowy marca, kiedy to fabryka w Berlinie rozpocznie masową produkcję nowego modelu. Ta decyzja wynika z konieczności dostosowania linii produkcyjnych i przeprowadzenia niezbędnych testów jakościowych.
Na rynku polskim obecnie dostępna jest tylko wersja Launch Edition, której ceny startują od 264 990 zł, ale wkrótce dołączy do niej podstawowa wersja RWD. Tesla planuje stopniowe wprowadzanie kolejnych wariantów, aby zaspokoić różne potrzeby i możliwości finansowe klientów.
Różnice w zasięgu i cenach na poszczególnych rynkach
W Chinach nowy Model Y RWD deklaruje imponujący zasięg 593 kilometrów według cyklu CLTC, jednak należy pamiętać o specyfice lokalnych norm testowych. Chińskie standardy są znacznie mniej restrykcyjne niż europejskie, co przekłada się na optymistyczne wyniki.
Według europejskiego standardu WLTP stosowanego również w Australii zasięg wynosi 466 kilometrów, co oznacza wzrost o 11 kilometrów w porównaniu z poprzednim modelem. Jest to stosunkowo niewielka poprawa, ale towarzyszy jej znaczące zwiększenie osiągów – przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje teraz 5,9 sekundy, czyli o sekundę mniej niż wcześniej.
Te różnice w deklarowanym zasięgu między rynkami pokazują, jak ważne jest uwzględnienie lokalnych standardów testowych przy porównywaniu specyfikacji pojazdów elektrycznych. Rzeczywisty zasięg będzie zależał od wielu czynników, w tym od stylu jazdy i warunków atmosferycznych.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ambitny plan Muska. Tesla ma być najcenniejszą firmą świata
Istotne zmiany w polityce cenowej Tesli
Na australijskim rynku cena podstawowej wersji Model Y RWD została ustalona na poziomie 63 400 dolarów, co stanowi znaczącą różnicę w porównaniu z wersją Launch Edition. Ta różnica cenowa wynosi dokładnie 10 000 dolarów, co jest istotną kwotą dla potencjalnych nabywców.
Przekładając te proporcje na rynek europejski, możemy spodziewać się ceny około 207 485 zł przed uwzględnieniem ewentualnych dopłat i rabatów. Jest to znaczący wzrost w porównaniu z poprzednim modelem, co może wpłynąć na dostępność pojazdu dla niektórych grup klientów.
Tesla rozważa wprowadzenie różnych pakietów rabatowych, takich jak Tesla Boost, aby złagodzić wpływ podwyżek cen. Jest to szczególnie istotne w kontekście rosnącej konkurencji na rynku pojazdów elektrycznych i potrzeby utrzymania pozycji lidera w tym segmencie.
