
Tesla traci udziały w rynku. Cadillac kradnie ich klientów
Kryzys Tesli pogłębia się wraz z początkiem 2025 roku
Tesla nie przechodzi obecnie najlepszego okresu w swojej historii. Firma boryka się z poważnym kryzysem wizerunkowym i spadkiem sprzedaży, który szczególnie uwidocznił się po zakończeniu pełnego wątpliwości 2024 roku. Początek 2025 roku przyniósł kolejne rozczarowania – rejestracje pojazdów spadły na wszystkich rynkach, choć Elon Musk niechętnie przyznaje się do tych problemów.
Sytuacja firmy z Austin jest tym bardziej niepokojąca, że tracą oni uprzywilejowaną pozycję, którą zawsze zajmowali na rynku samochodów elektrycznych. Kryzys jest ewidentny i widoczny gołym okiem, podczas gdy inne marki zaczynają stanowić poważną alternatywę dla dotychczasowych klientów Tesli. Konkurencja staje się coraz bardziej brutalna, a Tesla już dawno przestała być jedynym graczem na rynku.
Pozycjonowanie marki pozostaje w segmencie premium, jednak amerykańscy kierowcy znaleźli już inną markę premium oferującą interesujące samochody elektryczne – Cadillac. Wśród najbardziej znanych klientów tej marki znajduje się między innymi Shaquille O’Neal, co dodatkowo podnosi jej prestiż i rozpoznawalność na rynku amerykańskim.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwiazdor NBA rezygnuje z Tesli. Powód może zaskakiwać
Cadillac notuje rekordowe wzrosty sprzedaży
Najbardziej elitarna marka General Motors systematycznie powiększa swoją flotę pojazdów w pełni elektrycznych. Ta znacząca inwestycja zaczyna przynosić wymierne efekty – sprzedaż wzrosła gwałtownie w ciągu ostatniego roku, przy czym wielu nabywców to zupełnie nowi klienci. Firma szacuje, że prawie 80% kupujących elektryczne pojazdy Cadillaca po raz pierwszy sięga po produkty tej marki.
Co szczególnie interesujące, wielu z tych nowych klientów to byli użytkownicy Tesli. Cadillac zanotował najlepszy pierwszy kwartał od dekad – dokładnie od 2008 roku. Sprzedaż wzrosła o imponujące 21% w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku, co stanowi wyraźny sygnał zmiany trendów na rynku.
Sukces Cadillaca jest tym bardziej znaczący, że odbywa się kosztem bezpośredniej konkurencji. Marka skutecznie przyciąga klientów, którzy dotychczas byli lojalni wobec Tesli, oferując im atrakcyjną alternatywę w segmencie premium elektrycznych pojazdów.
Oferta Cadillaca przyciąga byłych klientów Tesli
Cadillac może pochwalić się kilkoma bardzo interesującymi modelami w pełni elektrycznymi. W ofercie znajdują się takie pojazdy jak Optiq, nowy Escalade IQ czy futurystyczny Lyriq. W przypadku tego ostatniego modelu, marka szacuje, że praktycznie co czwarty klient to były użytkownik Tesli – wskaźnik ten wzrósł z poziomu 10-15%.
W obliczu takiego scenariusza, Cadillac planuje dalsze zwiększanie swojego udziału w rynku. Najbliższe miesiące zapowiadają się bardzo dynamicznie pod względem nowych premier i wprowadzania kolejnych modeli. Rosnąca siła General Motors jest widoczna, gdy spojrzymy na porównanie z innymi markami premium.
Według najnowszych danych przedstawionych przez S&P Global Mobility, w Stanach Zjednoczonych Tesla nadal pozostaje najpopularniejszą marką samochodów elektrycznych. Cadillac zajmuje dopiero ósme miejsce, ale z imponującym 86-procentowym wzrostem rejestracji pojazdów elektrycznych. Choć Cadillac nie wyprzedzi Tesli w najbliższym czasie, trend pokazuje, że podczas gdy firma z Austin notuje zaledwie 1% wzrostu, konkurenci bardzo szybko zwiększają swój udział w rynku, odbierając jej wielu klientów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kryzys Tesli się pogłębia. Wstrzymali produkcję dwóch modeli
Globalna ekspansja i perspektywy na przyszłość
Opisywana sytuacja nie ogranicza się tylko do Stanów Zjednoczonych, choć jest to główny rynek dla Tesli. Podobne trendy obserwowane są na całym świecie, gdzie Tesla traci pozycję lidera na rzecz rosnącej konkurencji. Celem General Motors jest przekształcenie swojej najbardziej prestiżowej marki w lidera sprzedaży samochodów elektrycznych w kategorii luksusowej do końca roku – kategorii, w której Tesla oficjalnie się nie znajduje.
Pod koniec ubiegłego roku dowiedzieliśmy się, że GM zdecydowało się eksportować do Europy niektóre ze swoich elektrycznych modeli. Debiut Cadillaca na Starym Kontynencie stał się już faktem – pierwsze egzemplarze zostały zarejestrowane, choć obecność marki jest wciąż bardzo ograniczona. Pere Brugal, prezes General Motors w Europie, przyznaje, że ekspansja będzie się zwiększać w nadchodzących miesiącach.
Cadillac Lyriq z baterią o pojemności 102 kWh jest sprzedawany we Francji w cenie wynoszącej minimum 81 100 euro. To pokazuje, że marka poważnie traktuje swoje plany ekspansji międzynarodowej i zamierza konkurować z Teslą nie tylko na rynku amerykańskim, ale również w Europie, gdzie rynek samochodów elektrycznych dynamicznie się rozwija.