Gigantyczne pieniądze na baterie i wodór. To koniec chińskiej dominacji?
UE inwestuje 4,6 mld euro w rozwój baterii i zielonego wodoru. Chce konkurować z Chinami
Z całkowitej puli 4,6 miliarda euro, Komisja Europejska przeznaczy 3,4 miliarda na przyspieszenie wdrażania innowacyjnych technologii dekarbonizacji w Europie, koncentrując się na dwóch kluczowych obszarach: produkcji baterii do pojazdów elektrycznych oraz rozwoju zielonego wodoru. Z tej kwoty miliard euro wesprze sektor bateryjny, a 1,2 miliarda przyspieszy produkcję wodoru.
Obecnie chińska dominacja w obszarze elektromobilności jest miażdżąca. Dwie chińskie firmy produkują ponad 50% światowych baterii do samochodów elektrycznych, a główny europejski producent baterii może zostać przejęty przez azjatycką firmę.
Rosnąca pozycja chińskich marek samochodów elektrycznych może doprowadzić do tysięcy zwolnień w europejskich i światowych firmach produkujących komponenty motoryzacyjne.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chiny kontrolują produkcję baterii do samochodów elektrycznych. Co to oznacza dla Europy?
Program IF24Battery – szansa dla europejskiego przemysłu bateryjnego
Program IF24Battery, uruchomiony przez Komisję Europejską, przeznaczy miliard euro na wsparcie produkcji innowacyjnych ogniw baterii oraz wdrażanie nowatorskich technik i procesów produkcyjnych.
Producenci baterii wykorzystujący chińskie komponenty mogą zostać wykluczeni z programu pomocowego. Komisja Europejska będzie faworyzować projekty, które ograniczają wykorzystanie chińskich anod, katod i innych materiałów.
Kluczowym warunkiem otrzymania unijnego wsparcia jest transfer wiedzy – nowe patenty powstałe w ramach dofinansowanych projektów muszą być obowiązkowo rejestrowane w państwach członkowskich UE.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Baterie ze stałym elektrolitem to przyszłość motoryzacji. Tylko kiedy ona nastąpi?
Zielony wodór pod szczególną ochroną
Europejski Bank Wodoru uruchamia drugą aukcję z budżetem 1,2 miliarda euro. Z tej kwoty miliard euro wesprze projekty wodoru odnawialnego niezależnie od sektora, a 200 milionów zostanie przeznaczone dla przemysłu morskiego.
Pod koniec września Komisja Europejska opublikowała warunki uczestnictwa w aukcji, które wyraźnie ograniczają udział chińskich firm. Celem jest zapobieżenie powtórzeniu sytuacji z rynku paneli słonecznych, gdzie Chiny zdobyły dominującą pozycję.
Projekty ubiegające się o unijne wsparcie mogą wykorzystać maksymalnie 25% elektrolizerów pochodzących z Chin, mierzone w megawatach elektrycznych (MWe). Limit ten dotyczy zarówno produkcji jednostek komórkowych, jak i montażu stosów. Bruksela ostrzega przed znaczącym ryzykiem nieodwracalnego uzależnienia od chińskiego importu, który obecnie stanowi ponad 50% światowej produkcji. Według Komisji Europejskiej taka zależność może stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa całego bloku wspólnotowego. Z tego powodu UE uznaje, że dla „tej rodzącej się gałęzi przemysłu” wprowadzenie specjalnych środków ochronnych jest w pełni uzasadnione.