Zaskakujący zwrot akcji. Będzie rewizja zakazu sprzedaży samochodów spalinowych 2035?
Joński zdradził plany
O sprawie zmiany przepisów poinformował Dariusz Joński, poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Polityk wskazał, że jego zdaniem powinno się odejść od jakiegokolwiek karania europejskich producentów w ramach coraz ostrzejszych norm emisji spalin. To bowiem nie zwiększa, a znacznie zmniejsza ich konkurencyjność na rynku, na którym pojawili się chińscy producenci.
Sprawa nabrała już biegu w Europejskiej Partii Ludowej, która według Jońskiego chce poprzeć zmiany w obecnie obowiązujących przepisach. Przyjęto już nawet wewnętrzny dokument frakcji – w głosowaniu nie było jednomyślności, ale poparła go zdecydowana większość posłów.
Na konferencji polskiego europosła pojawił się także temat zakazu rejestracji samochodów spalinowych od 2035 roku. Dariusz Joński jest zdania, że prace nad rewizją tego planu powinny się zacząć jak najszybciej, nawet w marcu. Przepisy nazwał „pewnie zbyt ambitnymi”, przyznając, że „to nie jest problem dokonać rewizji i powiedzieć, jak jest w kontekście nowej sytuacji na świecie”.
Konferencja była kolejnym punktem, który potwierdza kurs na zmianę kontrowersyjnych przepisów w Unii Europejskiej. O zmianach w zakazie 2035 mówi się bowiem już od dawna, a najnowszym pomysłem coraz częściej pojawiającym się w mediach jest dopuszczenie rejestracji hybryd plug-in także po 2034 roku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koniec silników spalinowych od 2035 roku. Co warto wiedzieć?
Pojazdy hybrydowe typu plug-in będą mogły pozostać na rynku po 2035 roku?
Unia Europejska podobno po raz pierwszy rozważa możliwość utrzymania sprzedaży pojazdów hybrydowych typu plug-in po 2035 roku, co stanowi radykalne odejście od wcześniejszych planów. Jest to odpowiedź na niższe niż oczekiwano zainteresowanie samochodami elektrycznymi, które obecnie stanowią jedynie 13% rynku wspólnotowego.
W 2023 roku Parlament Europejski przyjął ustawę zakazującą od 2035 roku sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi, w tym hybryd plug-in. Decyzja ta wzbudziła wiele kontrowersji w branży motoryzacyjnej, szczególnie wśród producentów, którzy zainwestowali znaczące środki w rozwój technologii hybrydowych.
Do wejścia w życie restrykcyjnych przepisów pozostało zaledwie 10 lat, co w kontekście transformacji całego sektora motoryzacyjnego jest stosunkowo krótkim okresem. Dlatego też Unia Europejska zaczyna dostrzegać potrzebę bardziej elastycznego podejścia do procesu elektryfikacji transportu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zamiast kar od UE wolą płacić Tesli. Kreatywna księgowość emisji CO2 w branży motoryzacyjnej
Komisja Europejska otwiera się na nowe rozwiązania
Komisja Europejska opublikowała dokument, w którym wyraźnie sygnalizuje chęć zbadania możliwych rozwiązań, które pozwolą europejskiemu przemysłowi zachować konkurencyjność bez rezygnacji z ambitnych celów środowiskowych na rok 2025. Według niemieckiego dziennika Der Spiegel, powołującego się na źródła zbliżone do negocjatorów, Europa może zdecydować się na utrzymanie hybryd plug-in na rynku po 2035 roku.
Ta decyzja może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości europejskiego przemysłu motoryzacyjnego, szczególnie w kontekście rosnącej konkurencji ze strony chińskich producentów. Europejscy producenci samochodów nie są w stanie dorównać chińskim firmom pod względem tempa pracy i kosztów produkcji.
Rola paliw syntetycznych w przyszłości motoryzacji
W opublikowanym raporcie Komisja Europejska zwraca szczególną uwagę na znaczenie paliw syntetycznych w osiągnięciu neutralności klimatycznej. Wskazuje się, że samochody elektryczne mogą współistnieć z pojazdami spalinowymi zasilanymi paliwami o zerowej emisji.
Europa posiada znaczącą przewagę technologiczną w dziedzinie silników spalinowych, co może okazać się kluczowym atutem w konkurencji z producentami z Chin. Wykorzystanie paliw syntetycznych w połączeniu z zaawansowanymi systemami elektryfikacji może pozwolić na utrzymanie konkurencyjności europejskiego przemysłu motoryzacyjnego.
Choć obecnie niewiele jest projektów związanych z paliwami syntetycznymi, eksperci przewidują znaczący rozwój tej technologii w najbliższych latach. Komisja Europejska planuje wprowadzić odpowiednie modyfikacje w regulacjach, aby umożliwić szersze wykorzystanie tego typu paliw.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rewolucja w testach emisji. Hybrydy plug-in na celowniku Unii Europejskiej
Mercedes jako lider zmian w przemyśle motoryzacyjnym
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, odbyła w ostatnim czasie szereg spotkań z przedstawicielami europejskiego sektora motoryzacyjnego. Szczególnie aktywną rolę w tych rozmowach odgrywa Mercedes, który jest jednym z największych orędowników utrzymania technologii hybrydowych plug-in oraz tzw. range extenderów.
Niemiecka marka podkreśla swoje zaangażowanie w proces dekarbonizacji, jednocześnie postulując o większą elastyczność w podejściu do różnych technologii. Mercedes argumentuje, że regulacje powinny być stale otwarte na nowe rozwiązania technologiczne, umożliwiając dopuszczanie do użytku produktów przyjaznych dla klimatu, takich jak hybrydy plug-in i range extendery.
Mimo że na razie Unia Europejska mówi jedynie o przeglądzie obecnych regulacji, a nie o definitywnej zmianie przepisów, coraz częściej pojawiają się sygnały o możliwych modyfikacjach norm zaplanowanych na rok 2035. Jest to odpowiedź na dynamicznie zmieniającą się sytuację na rynku motoryzacyjnym i rosnącą konkurencję ze strony producentów z Azji.