Samuelsson Volvo

Szok w Volvo. Hakan Samuelsson wraca, by ratować markę

Volvo zmienia CEO: Jim Rowan odchodzi, a Hakan Samuelsson wraca, by stawić czoła kryzysowi i poprowadzić markę przez trudny 2025 rok.

Volvo zmienia kurs. Hakan Samuelsson wraca na stanowisko CEO

Rynek motoryzacyjny przeżywa trudne chwile, a rok 2025 zapowiada się jako szczególnie wymagający dla producentów samochodów. Volvo postanowiło przygotować się na nadchodzące wyzwania, dokonując zaskakującej zmiany na stanowisku dyrektora generalnego. Jim Rowan, który kierował firmą od 2022 roku, ustępuje miejsca Hakanowi Samuelssonowi, jednemu z najbardziej zasłużonych liderów w historii Volvo.
Od czasu pandemii COVID-19 w 2020 roku branża motoryzacyjna zmaga się z ciągłymi kryzysami – od problemów z dostawami komponentów, przez spadek sprzedaży, po poszukiwanie nowej tożsamości w szybko zmieniającym się świecie. W tych niespokojnych czasach strategie firm ewoluują niemal co tydzień, a zmiany na najwyższych stanowiskach stają się coraz częstsze. Volvo, będące częścią chińskiego koncernu Geely, musi sprostać nie tylko rynkowym turbulencjom, ale także oczekiwaniom swoich inwestorów.
Jim Rowan odchodzi z firmy 31 marca, pozostawiając po sobie legacyjną wizję elektryfikacji. Jego następca, Hakan Samuelsson, wraca na stanowisko CEO w roli tymczasowej, choć Volvo nie precyzuje, jak długo będzie pełnił tę funkcję. Samuelsson, który kierował firmą w latach 2012–2022, ma za zadanie ustabilizować sytuację i wykorzystać swoje doświadczenie, by poprowadzić markę przez nadchodzące trudności.

Jim Rowan to era elektryfikacji pod presją rynku

Jim Rowan objął stery Volvo na początku 2022 roku, w jednym z najtrudniejszych momentów w historii firmy. Po długiej karierze w branży motoryzacyjnej miał za zadanie przestawić markę na tory elektromobilności, co było ambitnym celem w obliczu globalnych wyzwań. W ciągu trzech lat swojej kadencji Rowan mocno postawił na rozwój samochodów elektrycznych, wprowadzając na rynek modele takie jak popularny Volvo EX30 i imponujący Volvo EX90.
Mimo sukcesów w zakresie innowacji, wyniki sprzedaży Volvo nie sprostały oczekiwaniom. Już w lutym tego roku firma przyznała, że 2025 będzie okresem pełnym wyzwań, a osiągnięcie poziomu sprzedaży i rentowności z 2024 roku może być trudne. Spadek rejestracji nowych pojazdów rzucił cień na dotychczasowe dokonania Rowana, mimo że jego strategia spotkała się z uznaniem w branży.
Volvo, choć cieszy się sporą autonomią twórczą, pozostaje zależne od funduszy chińskiego Geely, co nakłada na firmę dodatkową presję. Rowan zostawia po sobie gamę atrakcyjnych produktów, które wyróżniają się na rynku, ale to Hakan Samuelsson będzie musiał zmierzyć się z rosnącą konkurencją i szybkimi zmianami technologicznymi, które definiują współczesną motoryzację.

Powrót legendy w trudnych czasach

Hakan Samuelsson, nowy-stary CEO Volvo, to postać, która zapisała się złotymi zgłoskami w historii marki. W wieku 74 lat wraca na stanowisko, które piastował przez dekadę (2012–2022), prowadząc firmę przez jeden z najbardziej udanych okresów pod względem sprzedaży i zysków. To właśnie on zainicjował strategię elektryfikacji, która dziś jest fundamentem działań Volvo.
Eric Li, przewodniczący rady nadzorczej Volvo Cars, nie kryje zadowolenia z powrotu Samuelssona. W oficjalnym oświadczeniu podkreślił, że jego doświadczenie, strategiczna klarowność i głęboka znajomość grupy są nieocenione w obliczu geopolitycznych wyzwań i technologicznych przełomów. Samuelsson ma poprowadzić firmę przez coraz bardziej konkurencyjny rynek, na którym spokój i precyzja są kluczowe.
Choć Samuelsson obejmuje stanowisko tymczasowo, jego rola może okazać się decydująca dla przyszłości Volvo. W czasach, gdy świat motoryzacji zmienia się szybciej, niż wielu by chciało, powrót lidera z rekordowymi osiągnięciami daje nadzieję na stabilizację. Volvo stoi przed szansą umocnienia swojej pozycji, ale nowy CEO będzie musiał zmierzyć się z wyzwaniami, które pokonały jego poprzednika.