Toyota wodór tankowanie UE

Wodór wciąż w grze: Toyota z innowacyjną technologią tankowania

Toyota nie rezygnuje z wodoru - wraz z HRS i ENGIE opracowała przełomową technologię tankowania, która skraca czas uzupełniania paliwa nawet o połowę.

Toyota nie rezygnuje z wodoru: nowa technologia tankowania jest szybsza i tańsza

Toyota od lat inwestuje w rozwój technologii wodorowych ogniw paliwowych do napędzania swoich pojazdów elektrycznych. Systematycznie rozwija tę gałąź swojej działalności.

Obecnie firma zmaga się z niepewnością spowodowaną niewielkim popytem na tego typu pojazdy, co zmusza ją do podejmowania zdecydowanych kroków marketingowych.

Sytuacja jest na tyle poważna, że marka oferuje znaczące zniżki na swoje wodorowe samochody w regionach, gdzie wcześniej odniosły pewien sukces.

Rewolucyjne rozwiązanie w tankowaniu wodoru

Jedną z głównych przeszkód w rozpowszechnianiu pojazdów wodorowych był dotychczas brak efektywnej i dostępnej infrastruktury tankowania, a dotychczasowe dystrybutory wodoru były wolne i kosztowne.

Toyota wraz z partnerami wprowadza rewolucyjną innowację w postaci podwójnego dystrybutora o średnim przepływie Twin Mid Flow, który eliminuje potrzebę posiadania dwóch typów dystrybutorów na każdej stacji, co znacząco upraszcza infrastrukturę i redukuje koszty.

System ten umożliwia zatankowanie pojazdów ciężarowych w czasie krótszym niż 10 minut, a lekkich w mniej niż 5 minut, przy czym 40-tonowa ciężarówka może przejechać 600 km po 8-minutowym tankowaniu lub 900 km po 12-minutowym.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Woven City. Toyota już w tym roku otworzy miasto przyszłości

Projekt pilotażowy z unijnym wsparciem

Nowy system przejdzie gruntowne testy w ramach projektu RHeaDHy, który otrzymał wsparcie finansowe od Unii Europejskiej i ma na celu przyspieszenie rozwoju infrastruktury wodorowej.

Toyota planuje rozpocząć testy w czwartym kwartale 2025 roku, dostarczając niezbędne wyposażenie testowe oraz specjalnie przygotowaną ciężarówkę z technologią podwójnego przepływu.

Równolegle firmy HRS i ENGIE skoncentrują się na rozwoju kompatybilnych stacji wodorowych nowej generacji, które będą wykorzystywać tę innowacyjną technologię.

Ekologiczny aspekt inicjatywy

Inicjatywa wpisuje się w założenia unijnego rozporządzenia w sprawie infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR), które zakłada utworzenie sieci publicznie dostępnych stacji wodorowych co 200 kilometrów w ramach sieci TEN-T do 2030 roku.

Thiebault Paquet, wiceprezes ds. badań i rozwoju w Toyota Motor Europe, podkreśla: „To kolejny krok w naszych wysiłkach na rzecz stymulowania rozwoju ekosystemów wodorowych. Jesteśmy podekscytowani możliwością współpracy z partnerami, którzy podzielają naszą wizję przyszłości bez emisji dwutlenku węgla.”

Hassen Rachedi, CEO i założyciel HRS, dodaje, że to strategiczne partnerstwo stanowi przełomowy moment w rozwoju innowacji i infrastruktury tankowania wodoru, kładąc fundamenty pod przyszłość, w której wodór odegra kluczową rolę w dekarbonizacji transportu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Samochody wodorowe – ekologiczna alternatywa czy kosztowna ciekawostka? Wady i zalety tej technologii są jasne

Wizja zintegrowanego ekosystemu

Toyota wykracza poza tradycyjne podejście do produkcji samochodów, dążąc do stworzenia unikalnego ekosystemu, w którym ludzie, budynki i pojazdy będą ze sobą połączone przy wykorzystaniu czystych źródeł energii, takich jak wodór.

Ten kompleksowy plan nie ogranicza się jedynie do eliminacji emisji szkodliwych substancji, ale ma na celu poprawę jakości życia i realizację marzeń o dostępnej mobilności dla wszystkich użytkowników.

Quentin Nouvelot, kierownik programu badawczego mobilności H2 w ENGIE, potwierdza: „Ta współpraca wzmacnia ekosystem wodorowy i przyspiesza transformację w kierunku czystszej energii. Wspólnie osiągamy nowe poziomy w dziedzinie zrównoważonej mobilności.”