Xiaomi Su7 Ultra

Xiaomi SU7 podbije rynek EV? Amerykańscy analitycy nie mają wątpliwości

Goldman Sachs prognozuje sprzedaż 655 000 elektrycznych Xiaomi do 2026 roku. Chiński gigant technologiczny może zdominować rynek EV szybciej niż sądzono.

Nie BYD, nie Xpeng – Goldman Sachs stawia na innego chińskiego producenta samochodów elektrycznych

Xiaomi pokazuje, że poważnie podchodzi do swojej przygody z samochodami elektrycznymi. Prognozy są tak obiecujące, że Goldman Sachs przewiduje sprzedaż większą niż deklaruje sam producent. Firma, znana dotychczas ze smartfonów i ekosystemu technologicznego, wkroczyła z impetem w świat pojazdów elektrycznych, odnosząc spektakularny sukces na swoim rodzimym, chińskim rynku.

Zespół analityków pod kierownictwem Timothy’ego Zhao szacuje, że Xiaomi może sprzedać 350 000 samochodów elektrycznych w 2025 roku, znacząco przekraczając wcześniejsze prognozy mówiące o 290 000 aut. Ta liczba jest o 21% wyższa od obecnego konsensusu rynkowego, ale to nie koniec ambitnych przewidywań.

Z takimi wynikami Xiaomi dąży do umocnienia swojej pozycji w sektorze, gdzie już teraz konkurują potężne startupy, takie jak Li Auto, Xpeng i Nio. Warto zauważyć, że BYD, który w zeszłym roku sprzedał ponad 4 miliony samochodów, gra w zupełnie innej lidze i konkuruje z największymi graczami branży. Goldman Sachs wycenia dział pojazdów elektrycznych Xiaomi na 37 miliardów dolarów, ze wskaźnikiem cena-sprzedaż na poziomie 1,7x, co przewyższa średnią konkurencji wynoszącą 1,0x.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Xiaomi pogrzebało Mercedesa? Szokujące dane z największego rynku świata

Flagowy model i plany ekspansji napędzają wzrost

Model Xiaomi SU7, zaprezentowany w marcu 2024 roku, stał się flagowym produktem inaugurującym elektryczną przygodę firmy. Samochód dostępny jest w trzech wersjach: Standard, Pro i Max, z cenami rozpoczynającymi się od około 123 480 zł. To niezwykle atrakcyjna cena, biorąc pod uwagę osiągi i technologię zastosowaną w pojeździe, co wywołało prawdziwe szaleństwo od momentu premiery.

Firma zapowiedziała również model Xiaomi SU7 Ultra w cenie około 459 880 zł. Ten wariant ma być prawdziwą demonstracją technologicznej potęgi – według zapewnień producenta, będzie najszybszym samochodem elektrycznym na torze Nürburgring, wyprzedzając nawet Porsche Taycan Turbo GT.

Xiaomi nie poprzestaje jednak na sedanie. W czerwcu lub lipcu 2025 roku planowane jest wprowadzenie na rynek elektrycznego SUV-a o nazwie Xiaomi YU7. Ten ruch poszerzy katalog marki, pozycjonując ją w jednym z najbardziej pożądanych, choć jednocześnie najbardziej konkurencyjnych segmentów rynku. Na pojawienie się tych modeli w Europie, w tym w Hiszpanii, przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Znaczące inwestycje i dążenie do rentowności

Xiaomi jasno komunikuje swoje zamiary dotyczące inwestycji w projekt motoryzacyjny. W 2025 roku firma planuje przeznaczyć około 1,7 miliarda euro na badania i rozwój pojazdów elektrycznych oraz inne innowacje, zwiększając budżet o 437 milionów euro w porównaniu z rokiem 2024. Znaczące środki zostaną również przeznaczone na zwiększenie mocy produkcyjnych.

Zakład w Yizhuang (Pekin, Chiny) osiągnie zdolność produkcyjną 300 000 pojazdów rocznie po ukończeniu wszystkich etapów budowy latem. Obecnie fabryka może wyprodukować 150 000 samochodów, ale druga faza rozbudowy, planowana na czerwiec 2025 roku, pozwoli podwoić tę liczbę.

Kluczowym celem pozostaje osiągnięcie rentowności. Dotychczas dział samochodów elektrycznych Xiaomi generował straty, jednak firma znajduje się w punkcie zwrotnym. Przewiduje się, że produkcja samochodów stanie się rentowna do 2026 roku, co oznaczałoby osiągnięcie tego celu w zaledwie dwa lata od wprowadzenia pierwszego modelu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Xiaomi stworzyło sportowego SUV-a, który zawstydza Audi i BMW. Cena zwala z nóg

Innowacyjne podejście do rynku motoryzacyjnego

Rynek samochodów elektrycznych staje się coraz bardziej konkurencyjny, jednak Xiaomi ma istotną przewagę: zintegrowany ekosystem technologiczny i silną lojalność użytkowników, które mogą okazać się kluczowymi czynnikami w zdobywaniu pozycji rynkowej. Goldman Sachs wycenia dział pojazdów elektrycznych Xiaomi na 37 miliardów dolarów, ze wskaźnikiem cena-sprzedaż na poziomie 1,7x, przewyższającym średnią konkurencji wynoszącą 1,0x.

Jako firma znana z oferowania zaawansowanej technologii w konkurencyjnych cenach, Xiaomi ma potencjał przyciągnięcia nowej generacji konsumentów poszukujących inteligentnych, połączonych i przystępnych cenowo pojazdów elektrycznych. Ten trend jest już widoczny w Chinach, gdzie tradycyjni producenci tracą udziały w rynku.

Pozostaje pytanie, czy Xiaomi zdoła utrzymać tempo rozwoju i osiągnąć zakładaną rentowność w 2026 roku, nie wspominając o ambitnych prognozach Goldman Sachs. Niemniej jednak, patrząc na obecne wyniki i strategię, firma jednoznacznie pokazuje, że jej zaangażowanie w mobilność elektryczną to nie tylko chwilowy kaprys, ale długoterminowa wizja rozwoju.