
Potrójna ofensywa Xiaomi. Tak chcą pokonać Teslę w 2025 roku
Nowy plan Xiaomi w walce z Teslą: trzy elektryczne modele w 2025 roku
Tesla pozostaje globalnym liderem w segmencie samochodów elektrycznych, mimo że początek 2025 roku nie był dla niej najlepszy. Marka Elona Muska przez lata budowała swoją pozycję, systematycznie zwiększając sprzedaż i udziały rynkowe.
W 2024 roku Tesla umocniła swoją dominację, notując wzrost sprzedaży w Chinach o 9%. Mimo ograniczonej gamy modelowej i wyższych niż początkowo zakładano cen, marka skutecznie odpierała ataki konkurencji.
Jednak początek 2025 roku przyniósł pierwsze rysy na wizerunku amerykańskiego producenta. W styczniu sprzedaż w niektórych europejskich krajach spadła nawet o ponad 75%.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Awaryjny debiut roku? Xiaomi wzywa tysiące SU7 do serwisu
Xiaomi wkracza na rynek motoryzacyjny
Debiut chińskiego giganta technologicznego w świecie motoryzacji okazał się spektakularnym sukcesem. Model SU7, pierwszy samochód marki, w ciągu zaledwie kilku miesięcy znalazł w Chinach ponad 100 000 nabywców, udowadniając, że Xiaomi może być poważnym konkurentem dla Tesli.
Firma nie zamierza poprzestać na jednym modelu i aktywnie rozwija swoją obecność na światowych rynkach.
Według doniesień „Xiaomi Today”, producent planuje wprowadzić w 2025 roku trzy nowe modele: sportowy sedan SU7 Ultra, SUVa o nazwie YU7 oraz auto terenowe o roboczej nazwie „Kunlun”. Ta szeroka ofensywa produktowa pokazuje determinację firmy w zdobyciu znaczącej pozycji na rynku samochodów elektrycznych.
SU7 Ultra – sportowa bestia od Xiaomi
SU7 Ultra, zaprezentowany w Chinach w październiku ubiegłego roku, ma zadebiutować na rynku w pierwszym kwartale 2025 roku. Ten wysokowydajny sedan został wyposażony w zaawansowany układ napędowy składający się z trzech silników elektrycznych o łącznej mocy 1548 KM.
Imponujące osiągi modelu obejmują przyspieszenie od 0 do 100 km/h w zaledwie 1,98 sekundy oraz sprint do 200 km/h w 5,87 sekundy. Prędkość maksymalna na poziomie 350 km/h plasuje SU7 Ultra w gronie najszybszych samochodów elektrycznych na świecie.
Te parametry pokazują, że Xiaomi poważnie podchodzi do rywalizacji w segmencie wysokowydajnych pojazdów elektrycznych i nie boi się bezpośredniej konfrontacji z uznanymi producentami premium.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Xiaomi pogrzebało Mercedesa? Szokujące dane z największego rynku świata
YU7 – SUV na podbój światowych rynków
YU7, pierwszy SUV w ofercie Xiaomi, ma zadebiutować latem 2025 roku, między czerwcem a lipcem. Ten przestronny, prawie pięciometrowy pojazd został zaprojektowany z myślą o globalnej ekspansji marki i ma stanowić główną siłę napędową sprzedaży.
Pod względem technicznym YU7 imponuje dwusilnikowym układem napędowym – jednostka o mocy 220 kW napędza tylną oś, podczas gdy silnik o mocy 288 kW pracuje przy przedniej osi. Łączna moc systemu wynosi 691 KM, co w połączeniu z prędkością maksymalną 253 km/h czyni z YU7 bardzo dynamiczny pojazd.
Producent deklaruje imponujący zasięg do 800 kilometrów według chińskiego cyklu homologacyjnego, choć należy pamiętać, że europejskie standardy są bardziej wymagające. Cenowo model ma być bardzo konkurencyjny – w Chinach jego cena ma się wahać między około 126 366 zł a 168 488 zł.
Kunlun – przystępny cenowo model terenowy
Model o kodowej nazwie „Kunlun” ma być najbardziej przystępnym cenowo pojazdem w gamie Xiaomi, z przewidywaną ceną około 84 244 zł. Ten tylnonapędowy SUV terenowy ma łączyć praktyczność z imponującym zasięgiem, celując w szeroki segment klientów poszukujących przystępnego cenowo samochodu elektrycznego.
Szczegóły techniczne modelu „Kunlun” nie zostały jeszcze w pełni ujawnione, ale według przecieków ma on oferować długi zasięg i nowoczesne rozwiązania technologiczne charakterystyczne dla marki Xiaomi. Pojazd ma być odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na przystępne cenowo samochody elektryczne o terenowych możliwościach.
Wprowadzenie tego modelu może być kluczowym elementem strategii Xiaomi w demokratyzacji dostępu do samochodów elektrycznych i skutecznej konkurencji z Teslą nie tylko w segmencie premium, ale także w bardziej przystępnym cenowo segmencie rynku.