Lexus NX 2022. Teraz dużo mocniejszy, a także jako plug-in
Premiera modelu odbyła się jednocześnie na czterech kontynentach: w Europie, Japonii, USA i Azji. Jak ważne to dla Lexusa auto, niech świadczy fakt, że na każdym kroku podkreślano, że debiutuje w nim mnóstwo rozwiązań technologicznych, które znajdą zastosowanie w następnych modelach marki. W stosunku do poprzedniego NX-a zmieniono tu aż 95 proc. części.
Lexus NX 2022: rozmiar ma znacznie
Auto urosło. Jest o 2 cm dłuższe i 2 cm szersze. Ważniejsze jednak jest to, że rozstaw osi wydłużono o 3 cm, rozstaw kół przednich o 3 cm, a tylnych aż o 6 cm. Jednocześnie obniżono środek ciężkości o 2 cm. Wszystko to, w połączeniu z poprawioną aerodynamiką i sztywnością nadwozia, ma zapewnić lepsze prowadzenie i stabilność. Oraz oczywiście więcej miejsca w kabinie. Bagażnik urósł o 51 litrów i ma teraz równe 500 litrów. Zarówno w wersji hybrydowej, jak i plug-in.
Jeśli chodzi o bagażnik, to dwukrotnie przyspieszono działanie elektrycznego mechanizmu tylnej klapy. Teraz klapa zamyka się w 4 sekundy. Na niej znalazł się także znak rozpoznawczy nowego modelu ? listwa świetle, pod którą umieszczono szeroki napis LEXUS. Z nowości stylistycznych mamy po raz pierwszy 20-calowe felgi, reflektory quadLED z 48 niezależnie pracującymi diodami oraz e-klamki. Nie trzeba ich ciągnąć, aby otworzyć drzwi, wystarczy nacisnąć przycisk znajdujący się po wewnętrznej stronie.
Więcej mocy
Podstawową jednostką będzie klasyczna hybryda, ale porządnie wzmocniona względem poprzednika ? dlatego też jej nazwę zmieniono na 350h. Podczas prezentacji pesymistycznie podano liczbę 242 KM. Pesymistycznie, bo możliwe że jeszcze ona wzrośnie, ponieważ samochód dopiero przechodzi testy homologacyjne. Tak, czy siak, koni będzie o 20-25 proc. więcej, co przełoży się wyraźnie na osiągi. Setkę NX 350h osiągać ma w około 7,5 sekundy. Z kolei spalanie i emisje mają być o 10 proc. niższe niż w poprzedniku. NX 350h dostępny będzie z napędem na przednią oś, jaki na cztery koła.
Lexus LF-Z, czyli 600 km zasięgu i 3 sekundy do setki
Jeszcze szybsza i bardziej oszczędna ma być wersja NX 450h. Tak oznaczono plug-ina, który otrzymał ten sam układ napędowy co Toyota RAV4 PHEV. Łączna moc układu to 306 KM i ma on gwarantować przyspieszenie do setki w zaledwie 6,3 sekundy. Na samym prądzie NX 450h przejedzie średnio około 60 km, ale w warunkach miejskich osiągalne ma być nawet 80 km. Podczas konferencji przedstawiciele Lexusa powiedzieli, że spodziewają się, że w całej Europie wersja 450h powinna stanowił połowę całkowitej sprzedaży NX-a.
Wreszcie jest cyfrowo
Największe zmiany zaszły we wnętrzu. To pierwszy Lexus, do którego trafiają:
- Ogromny 14-calowy dotykowy ekran nawigacji z całkowicie odmienionym interfejsem.
- Automatyczna aktualizacja systemu i map w chmurze (OTA), darmowa przez 4 lata.
- Asystent głosowy „Hey, Lexus”. Po wypowiedzeniu tej komendy będzie można poprosić o włączenie czy wyłączenie niemal wszystkich funkcji auta. Podobno ma rozumieć naturalną mowę ludzka, rozpoznawać język polski, a nawet wiedzieć, kto do niego mówi ? kierowca, czy pasażer.
- Aplikację na smartfony połączoną z autem, z poziomu której z dowolnego miejsca na ziemi będzie można odczytywać dane o samochodzie i aktywować wiele funkcji. Możliwe będzie nawet parkowanie przy pomocy smarfona!
- Bezprzewodowe połączenie Apple Car Play i Android Auto.
- Cyfrowe zegary z możliwością konfiguracji.
- Osiem programowalnych klawiszy na kierownicy ? po cztery po każdej stronie. Po położeniu na nich palca, na wyświetlaczu Head-up pokazywało się będzie zaprogramowane menu i potwierdzali je będziemy naciśnięciem.
- Oświetlenie nastrojowe Ambient z możliwością wyboru 64 kolorów.
- E-klamki, czyli otwieranie drzwi przyciskiem, bez cięgna. W razie awarii (np. rozładowany akumulator) możliwe będzie otwarcie ukrytym cięgnem.
Miejsce pracy kierowcy zaprojektowano w myśl zasady „Ręce na kierownicy, oczy na drodze”. Ekran jest lekko przechylony, wszystkie przyciski zgrupowano tak, żeby kierowca nie musiał się dekoncentrować i szukać.
Ma być jeszcze bezpieczniej
Debiutuje Lexus Safety System 3.0. Znane już z dotychczasowym modeli „wspomagacze” zostały jeszcze udoskonalone. Pojawiły się także nowości. Np. asystent otwarcia tylnych drzwi. Gdy z tyłu będzie nadjeżdżało auto, rower lub motocykl, system nie pozwoli pasażerom tylnej kanapy otworzyć drzwi. Asystent jazdy po drogach szybkiego ruchu otrzyma wspomaganie zmiany pasa ruchu. Kiedy włączymy kierunkowskaz auto przyspieszy lub zwolni, zależnie od tego jak daleko za nim będzie auto na sąsiednim pasie i z jaką prędkością będzie jechało.
System autonomicznego hamowania przed pieszymi ma cały czas skanować otoczenie w mieście i przewidywać zachowania ludzi, żeby wcześniej reagować. Pojawi się też Emergency Steering Assist, czyli system który pomoże ominąć przeszkodę. I jeszcze asystę wyjazdu ze skrzyżowania, który nie pozwoli nam wymusić pierwszeństwa, gdy z prawej lub lewej strony będzie coś jechało.
Lexus NX 2022 już w sierpniu
W lipcu poznać mamy ceny zarówno Lexusa NX 350h, jak i 450h. Pierwsze egzemplarze przyjadą do polskich dealerów w sierpniu. Do klientów samochody mają trafiać pod koniec roku.