Lexus LF-Z, czyli 600 km zasięgu i 3 sekundy do setki
Lexus słynie z tego, że co jakiś czas prezentuje samochód koncepcyjny, który nie trafia bezpośrednio do produkcji, ale technologia z niego jest przeszczepiana do nowych, seryjnych modeli firmy. Tak będzie również w tym przypadku. Przedstawicie marki mówią otwarcie, że to, co widzimy w LF-Z w kolejnych miesiącach i latach znajdzie się w całej gamie nowych modeli marki. A będzie ich łącznie 20 z przeznaczeniem na różne rynki. Przynajmniej 10 z tych modeli ma mieć wersje hybrydowe, plug-in i elektryczne. I można mieć pewność, że przygotowane one zostaną głównie z myślą o rynku europejskim. Bo to Stary Kontynent postawił sobie za cel przeprowadzenie elektrycznej rewolucji. I zamierza to robić na siłę.
Lexus podkreÅ›la, że LF-Z zostaÅ‚ zaprojektowany od podstaw jako samochód elektryczny. Czyli baterie trafiÅ‚y pod podÅ‚ogÄ™, co zwiÄ™kszyÅ‚o przestronność, poprawiÅ‚o prowadzenie (niski Å›rodek ciężkoÅ›ci) i jeszcze lepiej wygÅ‚uszyÅ‚o auto od haÅ‚asów pochodzÄ…cych od drogi.Â
Rewolucyjnie zapowiada się również wnętrze, zaprojektowane w zupełnie nowej koncepcji zwanej Tazuma. Jej głównym założeniem jest ?otwartość? i minimalizm wnętrza. Większość fizycznych przycisków zastąpią ekrany i zupełnie nowe multimedia, ale i tak niemal wszystkim funkcjami będzie się sterowało głosowo z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. A kierowca będzie miał do dyspozycji Head-up Display z rozszerzoną rzeczywistością.
Lexusy majÄ… siÄ™ również zmienić pod wzglÄ™dem prowadzenia i osiÄ…gów. Z udostÄ™pnionych materiałów wynika, że LZ-F bÄ™dzie miaÅ‚ 545 koni mechanicznych, ale nie wiadomo czy z jednego silnika, czy z dwóch. Pierwsza setka pojawi siÄ™ na prÄ™dkoÅ›ciomierzu już po 3 sek., a maksymalnie auto pojedzie 200 km/h. Bateria o pojemnoÅ›ci 90 kWh ma wystarczyć na przejechanie 600 km. UkÅ‚ad obsÅ‚uży Å‚adowarki o mocy 150 kW, co w praktyce oznacza, że od 20 do 80 proc. naÅ‚adujemy LF-Z w okoÅ‚o 20 minut. A do peÅ‚na w niespeÅ‚na godzinÄ™.Â
Oczywiście na rynku są już samochody elektryczne o zbliżonych parametrach. Ale Lexus zapowiada, że w jego przypadku wszystko to będzie po prostu działało lepiej i zostanie wniesione na jeszcze wyższy poziom. Marka wykorzysta w tym celu niemal 20 lat swoich doświadczeń w produkcji hybryd. A dodatkowo stworzy centrum technologiczno-biznesowe, w którym skupi swoich inżynierów i specjalistów ds. planowania produktu. Na terenie ośrodka powstanie 10 różnych tras testowych o łacznej długości kilkudziesięciu kilometrów. Wszystko po to, by jeszcze lepiej dopracowywać auta. Na 70 proc. terenu, na którym powstanie ośrodek, zachowano dziką przyrodę z naturalną roślinnością. To ma być dowód tego, że Lexus ma na sercu środowisko. A do 2050 r. wszystkie auta marki mają być neutralne klimatycznie w całym cyklu życia. Dotyczy to również produkcji materiałów i części, logistyki oraz utylizacji i recyclingu po zakończeniu użytkowania auta.