Hybryda w firmie. Moda czy odpowiedzialność?
Instytut badawczy Arval Mobility Observatory opublikował raport, który miał odpowiedzieć na pytanie o to, jak w najbliższym czasie będą się zmieniały nawyki firm, jeśli chodzi o zakupy motoryzacyjne. Eksperci przepytali na tę okoliczność kilka tysięcy różnej wielkości przedsiębiorstw z 12 krajów Unii Europejskiej, w tym z Polski (u nas badaniem objęło 300 podmiotów).
Główny wniosek, jaki można wyciągnąć z raportu jest taki, że rynek już zaczął ewoluować w kierunku elektryfikacji i przez najbliższe lata trend ten jeszcze przyspieszy. Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę, że nie mogą tylko przyglądać się biernie z boku, jak świat próbuje ograniczyć emisję dwutlenku węgla i efekt cieplarniany, ale muszą wziąć w tym czynny udział. Choćby wymieniając samochody na takie, które są przyjaźniejsze środowisku. I to niezależnie od tego, czy mówimy o popularnych i tanich autach dla handlowców, czy reprezentacyjnych wozach dla menedżerów, członków zarządu czy prezesów.
Pierwszy widoczny trend ? firmy rozstają się z dieslami, do których w ostatnich latach przylgnęła łatka nieekologicznych (czy słusznie, to inna sprawa). Nie chodzi jednak w tym wypadku o emisje CO2, lecz szkodliwych dla środowiska i ludzi związków, głównie tlenków azotu (NOx). Zależnie od wielkości firmy ? od 4 do 12 proc. z nich już wycofała, albo całkowicie wycofa w najbliższych trzech latach diesle ze swoich flot, a kolejne 30-38 proc. znacznie ograniczy ich liczbę. Czym je zastąpią? Większość mówi, że modelami z napędami alternatywnymi ? przede wszystkim hybrydami. To jednak wynik uśredniony, obejmujący wszystkie 12 krajów, w których przeprowadzono badanie.
Jeśli chodzi o samą Polskę, to wszystko zależy od tego, kogo zapytamy. W grupie firm, które zatrudniają do 100 osób 27 proc. odpowiedziało, że już ograniczyło, albo zamierza w najbliższym czasie ograniczyć liczbę diesli, ale tylko co trzecia spośród nich zastąpi je napędami alternatywnymi. W grupie większych przedsiębiorstw prezentuje się to trochę lepiej ? 39 proc. chce zmniejszyć udział diesla w swoich flotach, ale tylko 14 proc. zastąpi je hybrydami czy elektrykami. Dla porównania we Francji czy Hiszpanii odsetek ten jest trzy razy większy!
Eksperci Arval Mobility Observatory pokusili siÄ™ o podsumowanie tego, jak ? przy obecnych trendach i deklaracjach ? mogÄ… wyglÄ…dać firmowe floty w poszczególnych krajach. I tak w Wielkiej Brytanii aż 61 proc. firm już wprowadziÅ‚o albo wprowadzi w ciÄ…gu trzech lat do swoich flot auta z alternatywnymi napÄ™dami. W przypadku Holandii i Belgii odsetek ten wynosi ? odpowiednio 58 i 55 proc., w Niemczech 47 proc., a Å›rednia dla 12 przebadanych paÅ„stw to imponujÄ…ce 40 proc. (warto przy tym zwrócić uwagÄ™, że zdecydowana wiÄ™kszość zamierza inwestować w hybrydy, a nie elektryki ? tymi ostatnimi zainteresowanych jest tylko 5 proc. pytanych). Niestety w Polsce takie deklaracje skÅ‚ada tylko 19 proc. firm. Gorzej od nas wypadajÄ… w badaniu tylko Czesi, z wynikiem na poziomie 10 proc. Z czego wynika nasza obojÄ™tność?Â
Zdaniem ekspertów polskie przedsiÄ™biorstwa majÄ… zdecydowanie mniejszÄ… Å›wiadomość tego, jaki wpÅ‚yw ma motoryzacja na efekt cieplarniany. A im mniejsza jest firma, tym ta wiedza jest niższa. Inna sprawa to poziom paÅ„stwowego wsparcia dla ?zielonej motoryzacji? ? u nas do tej pory praktycznie nie istniaÅ‚o, podczas gdy rzÄ…dy Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Francji od dawna stosujÄ… różnego rodzaju zachÄ™ty. W Polsce dopiero siÄ™ one pojawiÅ‚y ? do auta elektrycznego bÄ™dzie można otrzymać dopÅ‚atÄ™ (choć zaÅ‚apie siÄ™ na niÄ… tylko garstka najtaÅ„szych modeli), zaÅ› akcyza dla hybryd bÄ™dzie o poÅ‚owÄ™ niższa niż dotychczas.Â
Oponenci tego drugiego rozwiązania wytykają, że skorzystają dzięki niemu głównie kupujący drogie, luksusowe samochody np. hybrydowe Lexusy. Innymi słowy menedżerowie, dyrektorzy, zarządy czy prezesi. Ale czy to źle? Przecież zawsze powtarzamy, że przykład powinien iść z góry. No i w tym wypadku faktycznie tak może być ? kierujący firmami mają szansę dowieść, że można jeździć komfortowo i z klasą, ale przy tym dbać o środowisko. Między innymi do tego sprowadza się przecież tzw. społeczna odpowiedzialność biznesu.