Lexus ES 300h 2024. Test, opinie. Czy japońska limuzyna daje radę?

W świecie luksusowych sedanów Lexus ES 300h wyróżnia się jako ciekawa  alternatywa dla niemieckiej konkurencji. Łącząc elegancję, zaawansowaną technologię i ekonomię użytkowania, jego ostatnia odsłona stawia sobie ambitne zadanie: udoskonalić to, co już i tak było świetne. Spędziliśmy tydzień z tym japońskim autem, testując go w różnorodnych warunkach. W naszym teście przyjrzymy się bliżej wszystkim aspektom Lexusa ES 300h, od stylistyki po właściwości jezdne, aby zrozumieć, dlaczego może on być jednym z najbardziej interesujących wyborów w swojej klasie.

Luksus i wydajność

Lexus ES 300h na tle zachodzącego słońca
Charakterystyczna, zupełnie inna niż w przypadku niemieckich limuzyn, sylwetka Lexusa ES 300h (fot. Łukasz Walkiewicz)

Lexus ES 300h to limuzyna, która od lat cieszy się uznaniem klientów poszukujących komfortu, wyrafinowania i niezawodności. W najnowszej odsłonie na rok 2024 japoński producent wprowadził szereg udoskonaleń, które mają na celu wzmocnienie pozycji tego modelu w segmencie luksusowych sedanów. Podczas naszego testu sprawdzaliśmy, czy ES 300h rzeczywiście spełnia wysokie oczekiwania współczesnych kierowców.

Model ES zawsze wyróżniał się wśród konkurencji charakterystycznym designem i tutaj niewiele się zmieniło. Ostre linie reflektorów, agresywnie stylizowany grill oraz płynne linie nadwozia tworzą harmonijną całość, która potrafi przyciągnąć wzrok. Lexus ES jest dużym samochodem, ale projektantom udało się nadać mu dynamiczny i jednocześnie elegancki wygląd, co wcale nie jest proste w tej klasie. 

Warto zauważyć, że Lexus nie poszedł drogą krzykliwego designu, jak niektórzy konkurenci. Zamiast tego, ES 300h emanuje subtelnością i klasą, co z pewnością docenią klienci ceniący sobie luksus, ale i dyskrecję. To podejście do stylistyki doskonale oddaje filozofię japońskiej marki, która stawia na ponadczasową elegancję, a nie chwilowe trendy.

Wnętrze

wnętrze Lexusa ES 300h 2024
Lexus zadbał o doskonałą jakość wnętrza (fot. Łukasz Walkiewicz)

Wchodząc do kabiny ES 300h, od razu można poczuć się dobrze. Precyzyjnie wykończona, dwupoziomowa deska rozdzielcza zrobiona jest z wysokiej jakości materiałów. Szczotkowane metalowe akcenty dodają wnętrzu nowoczesnego charakteru, a opcjonalne drewniane wstawki mieszają to z klasyczną elegancją. Nic tu nie jest krzykliwe, czy wyzywające.

Fotele przednie zasługują na szczególną uwagę. Są nie tylko wygodne, ale również oferują szeroki zakres regulacji, co pozwala na znalezienie najlepszej pozycji za kierownicą. W droższych wersjach wyposażenia dostępne są fotele z wentylacją i podgrzewaniem, co dodatkowo podnosi komfort podróżowania. Nawet po kilkuset kilometrach przesiedzianych w tych fotelach plecy są wypoczęte. Przestrzeń na tylnej kanapie również jest imponująca – dwójka pasażerów nie powinna mieć problemów ani z nogami, ani z głowami.

Jakość wykonania wnętrza stoi na bardzo wysokim poziomie. Choć można znaleźć kilka twardszych plastików w mniej widocznych miejscach, to przecież jest tak również w przypadku niemieckich samochodów klasy premium. Podobało nam się, że Lexus zwraca uwagę na detale – na przykład klamki drzwi są wykonane z prawdziwego metalu, a nie z pomalowanego plastiku.

Technologia i multimedia

ekran multimediów Lexus ES
Poprawiono multimedia. Teraz wszystko działa szybciej i jest prostsze w obsłudze (fot. Łukasz Walkiewicz)

Centrum dowodzenia w ES 300h stanowi 12,3-calowy wyświetlacz multimedialny. System infotainment został znacznie ulepszony w porównaniu do poprzedniej generacji, oferując szybszą reakcję na dotyk i bardziej intuicyjny interfejs. Bezprzewodowa integracja z Apple CarPlay i Android Auto to standard i  z pewnością ucieszy to wielu użytkowników.

Lexus wyposażył ES 300h w system audio wysokiej klasy. W bazowej wersji znajdziemy 10 głośników, ale prawdziwym hitem (taki był w testowanym aucie) jest opcjonalny system Mark Levinson z 17 głośnikami, który zapewnia piękne, niemal koncertowe brzmienie. To propozycja dla prawdziwych melomanów, którzy docenią ten dźwięk podczas długich podróży.

Warto zwrócić uwagę na dostępny w wyższych wersjach wyposażenia wyświetlacz head-up display. Prezentuje on kluczowe informacje, takie jak prędkość czy wskazówki nawigacji, bezpośrednio na przedniej szybie, co wyraźnie może poprawia bezpieczeństwo i komfort jazdy. Możliwe, że po pierwszym wypróbowaniu nie będziecie się mogli już bez niego obejść. 

Układ hybrydowy

hybryda 2.5 Lexus
Układ hybrydowy stworzony jest na bazie 2,5-litrowego silnika benzynowego (fot. Łukasz Walkiewicz)

Serce ES 300h stanowi układ hybrydowy, składający się z 2,5-litrowego silnika benzynowego pracującego w cyklu Atkinsona oraz silnika elektrycznego. Łączna moc systemu wynosi 218 KM, co może nie zapewnia imponujących osiągów, ale w praktyce sprawdza się całkiem nieźle. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. 

Główną zaletą napędu hybrydowego jest jego oszczędność. W cyklu mieszanym ES 300h zużywał w teście średnio od 5,0 do 5,5 litra paliwa na 100 km. Biorąc pod uwagę rozmiary tego samochodu, taki wynik może zaimponować. W mieście, gdzie hybryda może częściej korzystać z napędu elektrycznego, zużycie paliwa może być jeszcze niższe. 

Lexus doskonale zestroił układ napędowy pod kątem komfortu jazdy. Limuzyna dostojnie płynie, cicho tłumiąc mniejsze nierówności. Przejścia między trybem elektrycznym a spalinowym są praktycznie niezauważalne. Również bezstopniowa skrzynia biegów E-CVT dobrze wykonuje swoją pracę. Jedynym minusem jest charakterystyczny odgłos silnika przy mocniejszym przyspieszaniu, ale w normalnych warunkach jazdy ES 300h pozostaje bardzo cichy. 

Komfort i prowadzenie

tylne lampy Lexus ES
Zawieszenie i prowadzenie Lexusa nastawione są na komfort (fot. Łukasz Walkiewicz)

Lexus ES 300h został stworzony z myślą o komforcie i to założenie zostało spełnione. Zawieszenie doskonale radzi sobie z nierównościami drogi, zapewniając płynną i spokojną jazdę. W trybie Normal samochód zachowuje się przewidywalnie i stabilnie, oferując kierowcy poczucie pełnej kontroli również przy wysokich prędkościach. 

Dla osób preferujących bardziej dynamiczną jazdę, ES 300h oferuje tryb Sport, który zmienia charakterystykę pracy układu napędowego i zawieszenia. W tym trybie samochód staje się nieco bardziej responsywny, choć nadal daleko mu do sportowca. To raczej opcja dla osób, które od czasu do czasu lubią poczuć nieco więcej emocji za kierownicą. Niemniej jednak to auto do tego akurat nie bardzo się nadaje. 

Układ kierowniczy jest precyzyjny i lekki, ułatwiając manewrowanie w mieście. Mimo sporych gabarytów, ES 300h nie sprawia problemów podczas parkowania, zwłaszcza gdy jest wyposażony w kamerę 360 stopni ( w taką wyposażony był nasz egzemplarz), dostępną w wyższych wersjach wyposażenia.

Systemy bezpieczeństwa i wspomagania kierowcy

Kierownica Lexus ES 300h
Japończycy umieścili tutaj wszystko, co mają najlepszego w kwestii bezpieczeństwa (fot. Łukasz Walkiewicz)

Lexus zawsze przywiązywał dużą wagę do kwestii bezpieczeństwa i ES 300h nie jest tutaj wyjątkiem. Standardowo samochód wyposażony jest w pakiet Lexus Safety System+ 2.5, który obejmuje szereg zaawansowanych systemów wspomagających kierowcę.

W jego skład wchodzi między innymi system ochrony przedzderzeniowej z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów, adaptacyjny tempomat działający w pełnym zakresie prędkości, system utrzymania pasa ruchu oraz system rozpoznawania znaków drogowych. Warto podkreślić, że systemy te działają bardzo sprawnie i nie są denerwujące, co często bywa problemem w przypadku niektórych konkurencyjnych rozwiązań.

ES 300h otrzymał pięć gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP, co potwierdza jego wysokie standardy w tej dziedzinie. Szczególnie wysoko oceniono ochronę dorosłych pasażerów (91%) oraz pieszych (90%). To kolejny dowód na to, że w sprawie bezpieczeństwa Japończycy nie idą na kompromisy.

Ceny i wyposażenie

Tylna kanapa Lexus ES 300h
Jest wiele możliwości konfiguracji Lexusa ES 300h (fot. Łukasz Walkiewicz)

Lexus ES 300h na rok 2024 dostępny jest w trzech podstawowych wersjach wyposażenia: Business Edition, Prestige i Omotenashi. Ceny rozpoczynają się od 222 900 zł za wersję Business Edition i jest to atrakcyjna propozycja w segmencie luksusowych limuzyn.

Wersja Business Edition, mimo że podstawowa, oferuje całkiem dobre wyposażenie. Standardem są tutaj między innymi reflektory Bi-LED, 12,3-calowy wyświetlacz multimedialny, system bezpieczeństwa LSS +2.5 oraz tapicerka Tahara. Za dopłatą można wyposażyć auto w lakier metalizowany (5 500 zł) oraz system alarmowy Vodafone z lokalizacją GPS (od 3 300 zł).

Wersja Prestige, startująca od 259 700 zł, dodaje między innymi system audio Mark Levinson z 17 głośnikami, kamerę 360 stopni oraz wentylowane fotele ze skóry. Najbogatsza wersja Omotenashi, dostępna od 272 500 zł, oferuje dodatkowo wyświetlacz head-up display, 3-strefową klimatyzację oraz fotele ze skóry półanilinowej.

Podsumowanie. Lexus ES 300h – czy warto go kupić?

Lexus ES oświetlony zachodzącym słońcem
Lexus ES 300h to ciekawy kandydat na luksusową limuzynę klasy średniej (fot. Łukasz Walkiewicz)

Lexus ES 300h na rok 2024 to propozycja, która z pewnością znajdzie wielu zwolenników. Łączy w sobie elegancki design, wysoki komfort jazdy i zaawansowane technologie, jednocześnie oferując ekonomiczną eksploatację dzięki napędowi hybrydowemu.

Choć niektórzy mogą narzekać na brak sportowego charakteru, warto pamiętać, że ES 300h nie został stworzony do bicia rekordów na torze. To samochód dla osób ceniących spokojną, komfortową jazdę w luksusowych warunkach, a w tej dziedzinie Lexus ES 300h sprawdza się znakomicie.

Biorąc pod uwagę cenę, wyposażenie i koszty eksploatacji, ES 300h jawi się jako nie tylko rozsądna, ale i kusząca alternatywa dla niemieckich konkurentów. To propozycja dla tych, którzy cenią sobie japońską niezawodność, dyskretny luksus i nie chcą przepłacać za znaczek na masce. Jeśli szukacie komfortowej, oszczędnej i dobrze wyposażonej limuzyny, Lexus ES 300h zdecydowanie może być dobrym kandydatem na listę samochodów do sprawdzenia.