YouTuber porównał Cybertrucka i F-150. Tesla skończyła niezdolna do jazdy
Miłe złego początki
Test rozpoczął się od przymocowania materiałów wybuchowych do klapy skrzyni ładunkowej i tylnych drzwi obu pojazdów. Wybuch spowodował uszkodzenia aluminiowych paneli Forda, podczas gdy Tesla doznała jedynie wgnieceń. To pierwszy i jeden z niewielu pozytywnych aspektów testu dla Cybertrucka.
Warto zauważyć, że Detwiler swoimi niekonwencjonalnymi metodami testowania pojazdów przyciąga uwagę publiczności, jednocześnie dostarczając interesujących informacji na temat wytrzymałości testowanych aut. Jego podejście, choć kontrowersyjne, pozwala na porównanie pojazdów w ekstremalnych warunkach.
Problemy techniczne Tesli Cybertruck ujawnione podczas testu
Już na początku testu ujawniły się problemy z Teslą Cybertruck. Samochód został dostarczony z baterią naładowaną jedynie w 26%, co ledwo wystarczyło na dojazd do najbliższej stacji ładowania. Tam Detwiler musiał czekać prawie godzinę, nie na samo ładowanie, ale na zdalną aktywację tej funkcji przez Teslę. Ford oczywiście nie miał zaklejonego zbiornika paliwa.
Kolejnym rozczarowaniem było odkrycie, że niektóre funkcje, za które Detwiler zapłacił, nie były aktywowane. Dotyczyło to między innymi autonomicznego systemu jazdy Full Self-Driving oraz elektronicznych mechanizmów różnicowych. Te problemy wskazują na niedopracowanie samochodu przed dostarczeniem go klientowi.
Warto podkreślić, że takie niedociągnięcia są szczególnie niepokojące w przypadku pojazdu z wysokiej półki, jakim ma być Cybertruck. Tradycyjni producenci samochodów rzadko pozwalają sobie na dostarczenie klientowi pojazdu, który nie jest w pełni funkcjonalny i gotowy do użytku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tesla Cybertruck. Wszystkie informacje o projekcie w latach 2019-2024. To niezwykła telenowela
Wytrzymałość konstrukcji: Tesla Cybertruck vs Ford F-150
Najbardziej spektakularnym momentem testu była próba wyciągnięcia przez Cybertrucka ugrzęźniętego Forda F-150. Podczas tej próby doszło do urwania zaczepu holowniczego Tesli wraz z częścią tylnej ramy. Według komentujących, rama mogła już być uszkodzona podczas wcześniejszych testów. Ford natomiast nie doznał podobnych uszkodzeń, mimo że jako lżejszy pojazd był bardziej obciążony podczas holowania w przeciwnym kierunku.
Dalsze testy ujawniły kolejne słabości konstrukcji Tesli. Przy mocniejszym zamykaniu drzwi, wewnętrzne panele odchylały się lub rozrywały. Detwiler bez większego wysiłku był w stanie oderwać boczne listwy nad oknami i nadkola. Podobnie łatwo oderwały się lusterka boczne. W przypadku Forda, te same elementy okazały się znacznie bardziej wytrzymałe – youtuber był w stanie jedynie rozkołysać cały samochód, próbując oderwać lusterka.
Podsumowując, Tesla zastosowała w niektórych miejscach bardzo wytrzymałe komponenty, szczególnie jeśli chodzi o stalowe płyty karoserii. Jednak całość została złożona w sposób, który pozostawia wiele do życzenia. Wydaje się, że firma poszła drogą innowacji kosztem jakości, prawdopodobnie w celu minimalizacji kosztów rozwoju i produkcji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rossmann bojkotuje Teslę. Powodem wspieranie Trumpa przez Muska
Dodatkowe obserwacje i bezpieczeństwo Cybertrucka
Warto zwrócić uwagę na kilka dodatkowych aspektów testu. Na początku, Cybertruck miał problemy z zjechaniem z platformy transportowej bez użycia rampy. Ford również miał z tym trudności, ale ostatecznie udało mu się to kosztem uszkodzenia wału napędowego – naprawa ta jest jednak znacznie tańsza niż potencjalna naprawa ramy Tesli.
Detwiler zastanawiał się, jak Cybertruck poradziłby sobie z niektórymi testami, gdyby zostały przeprowadzone na samym początku, przed innymi próbami. Na przykład, jak zachowałyby się drzwi przy mocnym zamykaniu, gdyby test ten przeprowadzono przed innymi próbami. Po zakończeniu testu, Tesla była niezdolna do jazdy, podczas gdy Ford zachował większą część swoich funkcjonalności.
Na koniec warto wspomnieć o pierwszym śmiertelnym wypadku z udziałem Cybertrucka, o którym donosiła stacja ABC13. Wypadek miał miejsce niedawno w Teksasie, gdy kierowca z nieznanych przyczyn stracił kontrolę nad pojazdem. Po zderzeniu samochód stanął w płomieniach i szybko spłonął niemal doszczętnie. Śledczy nie określili jeszcze, czy mężczyzna zginął w wyniku zderzenia, czy może spłonął, nie mogąc otworzyć drzwi – problem, który napotkał również Cody podczas swojego testu. Ten tragiczny incydent podkreśla wagę testów bezpieczeństwa i zwraca uwagę na potencjalne ryzyka związane z nowatorskimi rozwiązaniami w konstrukcji pojazdów. Jednocześnie pokazuje, że ekstremalne testy przeprowadzane przez Detwilera, choć kontrowersyjne, mogą ujawnić istotne problemy z bezpieczeństwem nowych modeli samochodów.