maxus mifa 9

Maxus MIFA 9 2024. Co oferuje chiński van na prąd dostępny w Polsce?

Maxus MIFA 9 to w pełni elektryczny luksusowy van od chińskiej marki dostępny w Polsce. Ten przestronny pojazd zapewnia komfortową przestrzeń do podróżowania nawet dla 7 osób. Dzięki futurystycznemu designowi, ekskluzywnym detalom i najnowszym technologiom, MIFA 9 może być ciekawą opcją dla poszukujących tego rodzaju samochodu. Sprawdzamy, co oferuje i ile kosztuje ten model.

MIFA 9 to chińska konkurencja dla Mercedesa

Maxus MIFA 9 to bezpośredni rywal dla Mercedesa EQV, który do tej pory był niekwestionowanym królem w segmencie dużych elektrycznych vanów. Propozycja Maxusa może nie być tak prestiżowa, ale jest też znacznie tańsza.

W przeciwieństwie do Mercedesa, Maxus postawił na jedną, wcale nie skromną pod względem rozmiarów, wersję nadwozia. Dane techniczne MIFA 9 to aż 5,27 m długości, 2 m szerokości i 1,84 m wysokości. Do tego dochodzi imponujący rozstaw osi wynoszący 3,2 m, wnętrze mogące pomieścić do 7 osób oraz pojemność bagażnika na poziomie 1 010 litrów.

MIFA 9 prezentuje uderzający design, który czyni go bardzo oryginalnym, mimo że zachowuje cechy minivana – segmentu, który powoli jest porzucany na rynkach europejskich. Uwagę zwraca wyrazisty przód, który sprawia wrażenie agresywnego i przypomina nieco Land Rovera Discovery.

Duża i wysoka maska nadaje mu charakter SUV-a, ponieważ pozostaje pozioma, zamiast opadać jak w większości wielofunkcyjnych pojazdów, takich jak rodzinne minivany. Wbudowane są w nią wąskie reflektory i nieproporcjonalnie duży zderzak, który nadaje całości solidności. Aerodynamiczne obręcze kół o dużej średnicy i niski prześwit podkreślają boki zdominowane przez duże szyby. W tylnej części, która opada pionowo, umieszczono światła tylne zajmujące całą szerokość.

maxus mifa 9
Fot. Maxus
maxus mifa 9 wnętrze
Fot. Maxus

Wnętrze pełne skrajności

Wewnątrz Maxus MIFA9 prezentuje futurystyczną i minimalistyczną kabinę. Producent twierdzi, że zostało zaprojektowane z myślą o luksusie i zaawansowanych technologiach, ale nie podpisalibyśmy się pod tym.

Koncept samochodu z 2021 roku miał ogromny, zakrzywiony ekran ciągnący się od boku do boku. W wersji produkcyjnej mamy natomiast do czynienia z bardzo standardowym zestawem ekranów. To 12,3-calowy centralny ekran dotykowy i 7-calowy konfigurowalny wyświetlacz dla kierowcy. Oczywiście jest możliwość podłączenia Android Auto i Apple CarPlay, a także ładowarka indukcyjna do smartfonów. Na miedzianym pasku pod centralnym ekranem znajdują się natomiast przełączniki, które wydają się zainspirowane tymi z Nissana Ariyi.

Dobrze wygląda natomiast kwestia komfortu. To elektryczne, wentylowane i podgrzewane fotele ze skóry z funkcją masażu w pierwszym i drugim rzędzie, które gwarantują komfortową podróż.

Wśród trzech rzędów siedzeń (2+2+3) na szczególną uwagę zasługują fotele w stylu business class w drugim rzędzie. Oferują one wszelkie możliwe luksusy i mnóstwo przestrzeni we wszystkich kierunkach. Dzięki praktycznym szynom zamontowanym w podłodze, można dowolnie aranżować wnętrze w zależności od potrzeb. Pasażerowie drugiego rzędu mogą cieszyć się niezależnymi fotelami z regulacją oparcia, podnóżkami i cyfrowym panelem sterowania w podłokietnikach.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dobry wynik prawicy w wyborach europejskich oddala narzucenie samochodu elektrycznego w 2035 r. Czego można się spodziewać?

Maxus MIFA 9 – silnik, zasieg

Jeśli chodzi o specyfikację techniczną, Maxus MIFA 9 opiera się na modułowej platformie o nazwie Maxus Intelligent Flexible Architecture (stąd nazwa 'MIFA’).

Mimo swoich gabarytów, MIFA 9 waży zaledwie 2410 kg. Do napędzania tej masy służy pojedynczy silnik elektryczny o mocy 183 kW (245 KM) i momencie obrotowym 350 Nm, umieszczony na przedniej osi. Między osiami znalazła się bateria litowo-jonowa o pojemności 90 kWh, która pozwala na zasięg od 440 do 595 km w zależności od warunków.

Ładowanie prądem przemiennym (AC) odbywa się z mocą 11 kW, a pompa ciepła jest oferowana w standardzie. Samochód można też ładować prądem zmiennym o mocy do 130 kW. MIFA9 może również holować przyczepę o wadze 1000 kg.

Warto wspomnieć, że to sensowne wartości, choć koncept opierał się na dwóch silnikach i łącznie 671 KM mocy. Zjazd w wersji produkcyjnej jest więc bardziej niż zauważalny.

Dla uspokojenia przyszłych właścicieli, Maxus oferuje gwarancję, że bateria zachowa co najmniej 75% swojej pojemności przez pierwsze 8 lat lub 200 000 km.

maxus mifa 9 fotele
Fot. Maxus
maxus mifa 9 fotele
Fot. Maxus

Jakie wyposażenie jedynej dostępnej w Polsce wersji?

Maxus przygotował dwa poziomy wyposażenia: Luxury i Premium, ale do Polski trafił tylko ten niższy. Jest on jednak dość sensownie skonfigurowany i z całą pewnością nie można go nazwać ubogim. 

Samochód w standardzie oferuje m.in. system kamer 360 stopni, przednie i tylne czujniki parkowania, ambientowe oświetlenie wnętrza w 64 kolorach, trzystrefowa klimatyzacja z zaawansowanym filtrem powietrza, bezkluczykowy dostęp czy podgrzewana kierownica. Wisienką na torcie jest dostępny w standardzie panoramiczny dach.

Jest też pakiet kluczowych systemów asystenckich kierowcy. To m.in. adaptacyjny tempomat, ostrzeganie o opuszczeniu pasa ruchu, asystent zmiany pasa ruchu, autonomiczne hamowanie awaryjne, osiem poduszek powietrznych, alert martwego pola i alert o ruchu poprzecznym z tyłu. Model posiada również inteligentny system wspomagania jazdy z funkcją jazdy w wąskich przestrzeniach, nawigację, funkcję automatycznej zmiany pasa ruchu, asystenta awaryjnego hamowania czy system pozwalający na parkowanie bez udziału kierowcy.

Standardem dla MIFA 9 są 19-calowe felgi aluminiowe.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ten chiński elektryk podbija rynek w Polsce. Potwierdzają to kolejne miesiące

Ile kosztuje Maxus MIFA 9?

Cena Maxusa MIFA9 w 2024 roku z jedynym w polskiej ofercie silnikiem o mocy 245 KM i baterią 90 kWh to 356 577 zł brutto. Dopłata do lakieru metalizowanego (biały jest oferowany bez dopłaty) to 5 900 zł brutto, a kabel do ładowania 32A (do wallboxa) kosztuje 1 500 zł brutto.

Choć cena za auto może wydawać się wysoka, MIFA9 oferuje dużo przestrzeni, luksusowe wyposażenie i technologie, które w pewnym sensie ją uzasadniają. Dodatkowo wypada ona korzystnie w porównaniu z Mercedesem EQV. Ten kosztuje co najmniej 386 518 zł, choć oferuje mniejszą baterię – 60 kWh (a tym samym mniejszy zasięg) i słabszy silnik (204 KM).

Maxus MIFA 9 to ciekawy elektryczny van. Jego stylowy design, komfortowe wnętrze i zaawansowane systemy wspomagające czynią go interesującym wyborem dla rodzin lub firm poszukujących ekologicznego i wygodnego środka transportu. Choć cena jest dość wysoka, MIFA 9 i tak jest sporo tańsza niż największy rynkowy rywal, a oferuje sensowne wyposażenie.