Auto elektryczne OZE

Europę napędzają inwestycje w OZE. A my ciągle stawiamy na węgiel

Po raz pierwszy w historii kraje Unii więcej energii elektrycznej wyprodukowały ze źródeł odnawialnych, niż z węgla. To dzięki temu, że prowadziły duże inwestycje w OZE. Polska na tle innych państw wyróżnia się tym, że... stała się właśnie największym w UE producentem prądu z węgla. W świetle tego rozwój samochodów elektrycznych to po prostu głupota.

Zazwyczaj pierwsze miejsce cieszy, ale tym razem tak niestety nie jest. Z raportu think-tanku Ember wynika że, Polska wyprzedziła właśnie Niemcy pod względem ilości energii elektrycznej wytwarzanej w elektrowniach węglowych. Zostaliśmy europejskim, niechlubnym liderem. Co gorsza, z tego brudnego surowca wytwarzamy tyle prądu, co? 25 pozostałych krajów Unii razem wziętych (poza Niemcami)!

OZE produkcja z węgla

Inwestycje w OZE w innych krajach zaszły już tak daleko, że średni dla całej Unii to 40 proc. Po raz pierwszy w historii kraje Unii Europejskiej więcej energii elektrycznej wyprodukowały z wiatru, wody i słońca, niż z węgla! Udział OZE w Danii przekroczył już 60 proc., a w Irlandii zbliża się do 50 proc.! Nawet w Niemczech, które mają przecież energochłonny przemysł, inwestycje w OZE sprawiły, że wytwarza się tam w ten sposób 42 proc. energii. Tymczasem w Polsce? W pierwszym półroczu tego roku tylko 13 proc. prądu wytworzono u nas z odnawialnych źródeł energii. A w ciągu roku wskaźnik ten urósł o zaledwie 2 pkt proc. W tym tempie całkowicie pozbędziemy się węgla dopiero za ca. 40 lat! Dla porównania Portugalia prowadzi takie inwestycje w OZE, że już w listopadzie przyszłego roku chce wyłączyć dwie ostatnie elektrownie węglowe w kraju. A Szwecja i Austria już to zrobiły!

produkcja prądu z OZE

Wszystko to sprawia, że kupno samochodu w pełni elektrycznego, czy plug in-a nie ma uzasadnienia. Przynajmniej z ekologicznego punktu widzenia . Jak pokazują raporty, analizy i wyliczenia, auta ładowane prądem wytwarzanym z węgla de facto emitują więcej CO2 niż i związków chemicznych niż klasyczne benzyniaki, czy diesle.

ZOBACZ, ILE CO2 EMITUJE SAMOCHÓD ELEKTRYCZNY

Co gorsza, z danych Ember wynika również, że Polska ma najwyższe hurtowe ceny energii elektrycznej! Dorównuje nam pod tym względem tylko Grecja, natomiast płacimy za prąd nawet dwu-, trzykrotnie więcej niż państwa które postanowiły na OZE. A to oznacza, że także finansowy sens posiadania elektryka łatwo podważyć. Zresztą  wyliczaliśmy już, ile kosztuje komercyjne ładowanie takiego auta.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: ILE NAPRAWDĘ KOSZTUJE JAZDA NA PRĄDZIE

Inwestycje w OZE ceny energii
Ceny energii elektrycznej (w EUR) na rynkach hurtowych krajów UE I połowie 2020 r.

W świetle tego wszystkiego chyba póki co faktycznie najsensowniejszym wyborem wydaje się jakaś hybryda. Taka, której nie trzeba ładować z gniazdka. Inne technologie w kraju, gdzie 80 proc. prądu (i to najdroższego w UE) wytwarzane jest z węgla, wydają się po prostu nonsensowne. No, chyba że mamy własną, domową, ekologiczną minielektrownię, czyli np. fotowoltaikę na dachu. 

1 Komentarz

Komentarze są wyłączone.